Niemodlin chce mieć strefę

Mariusz Jarzombek [email protected] - 77 44 32 602
- Działki leżą przy głównej drodze, sześć kilometrów od zjazdu na autostradę - mówi Bernadeta Lisson-Pastwa, szefowa gminnego wydziału inwestycji i funduszy europejskich. (fot. mj)
- Działki leżą przy głównej drodze, sześć kilometrów od zjazdu na autostradę - mówi Bernadeta Lisson-Pastwa, szefowa gminnego wydziału inwestycji i funduszy europejskich. (fot. mj)
Przy wlocie do miasta na własnymi prywatnym gruncie gmina chce stworzyć strefę ekonomiczną.

Mamy ciekawy i uzbrojony teren - dzięki strefie chcielibyśmy mieć dodatkowy argument do sprowadzenia tu inwestorów - mówi Mirosław Stankiewicz, burmistrz Niemodlina uzasadniając ideę ściągnięcia do Niemodlina Wałbrzyskiej Strefy Ekonomicznej.

Zobacz: Opole chce powiększyć strefę ekonomiczną

Teren, którym mowa, ma powierzchnię 3 hektarów, jest uzbrojony, ma dwa wjazdy na drogę Opole-Nysa. Gmina chciała sprzedać działkę dwukrotnie (ostatnio za niespełna 400 tys. zł), nie znalazł się na nią jednak żaden chętny. Obok działa m.in. zakład sprzedający maszyny rolnicze i zabudowania po dawnym Fermstalu.

W planie burmistrza jest włączenie do strefy nie tylko działki gminnej, ale również 30 hektarów pól leżących po przeciwnej stronie drogi. - Ich właściciel, belgijski przedsiębiorca wstępnie jest zainteresowany rozmowami - wyjaśnia Stankiewicz. - Jego uzbrojenie nie wymagałoby wielu wysiłków, na granicy - poza gazociągiem - znajdują się wszystkie media.

Zdaniem Stankiewicza utworzenie strefy to szansa na zmniejszenie bezrobocia. W gminie Niemodlin wynosi ono 9 procent, w innych gminach powiatu nie przekracza natomiast pięciu.

Zobacz: W Opolu będzie nowa fabryka

Wiadomość o poszukiwaniu inwestorów trafiła już do Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki oraz Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych.

- Na miejscu można zająć się w zasadzie wszystkim - od handlu po produkcję - mówi burmistrz.

Jedyną przeszkodą może być fakt, że z uwagi na bliskość terenów przyrody chronionej, nie można tu prowadzić działalności uciążliwej dla środowiska.

Aby strefa stała się realna zgodę wyrazić musi ministerstwo gospodarki. Do niego złożenia wniosku jeszcze daleka droga. Obecnie gmina sprawdza wszystkie dokumenty dotyczące działki. Odpowiedź belgijskiego przedsiębiorcy ma dotrzeć do Niemodlina do końca stycznia.

- Jeśli się nie zgodzi, będziemy starali się o strefę tylko na naszym terenie - zapowiada burmistrz.

Wałbrzyska strefa nie wypowiedziała się na razie nt. utworzenia podstrefy.

- Wystąpimy do niej, kiedy będziemy mieli odpowiedź nt. 30 hektarów - zapowiada burmistrz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska