Taka selekcja odbywa się od lat na polskiej kulturze i oczywiście nie jest przypadkowa. Będąca tego efektem ignorancja obywateli Rzeczypospolitej na temat świąt wielkanocnych, to tylko jeden z przykładów, ale być może jeden z najważniejszych.
Nie wchodząc w pojawiający się okresowo sarkazm rozważań o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiejnocy (lub odwrotnie), każdy chrześcijanin wie, że gdyby nie było Zmartwychwstania, to cała jego wiara nie miałby sensu. Stąd obchodzone w roku liturgicznym Kościoła przypomnienie męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa jest sednem wiary katolickiej, a tym samym polskości, która bez tej wiary staje się właśnie tym przywołanym wyżej Kowalskim bez paru liter.
Zanim nastąpi Wielka Noc, a więc czas Zmartwychwstania, mamy trzy Wielkie dni (Triduum), które są puentą 40-dniowego Wielkiego Postu. Wielki Czwartek to Ostatnia Wieczerza i ustanowienie przez Pana Jezusa dwóch świętych sakramentów - Kapłaństwa i Eucharystii. Mamy też przeniesienie Najświętszego Sakramentu do tzw. ciemnicy, bo tak obrazuje się ta chwila, w której pojmano Jezusa po modlitwie w Ogrójcu.
Wielki Piątek to jedyny dzień w roku, kiedy nie jest odprawiana Msza św. Ołtarz jest obnażony, a tabernakulum puste. To czas Golgoty, czas adoracji Krzyża, a na koniec czas odprowadzenia Pana Jezusa do grobu. Wielka Sobota to czas spędzony przy Pańskim Grobie, czas oczekiwania, również czas tradycyjnego świecenia pokarmów.
Również wtedy ma miejsce pełna symboli Liturgia Światła, z żywym ogniem, który posłuży do zapalenia paschału. A potem jest już owa Wielka Noc, którą kończy Resurrectio - Zmartwychwstanie. To czas Zwycięstwa nad szatanem, czas wiosny prawdziwego Nowego Świata, czas naszej tożsamości.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?