Opolanie przekazują datki na rzecz ofiar tajfunu na Filipinach

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Datek przed katedrą opolska wrzuca Aleksandra Gęgotek. Kwestuje Mirosława Sarnecka.
Datek przed katedrą opolska wrzuca Aleksandra Gęgotek. Kwestuje Mirosława Sarnecka. Krzysztof Ogiolda
Wolontariusze Caritas kwestują dziś przed opolskimi kościołami po mszach świętych.

O przeprowadzenie zbiórki do puszek w diecezji opolskiej zaapelował biskup Andrzej Czaja.

- Zainteresowanie i ofiarność są bardzo duże - mówi Mirosława Sarnecka, która od rana zbierała datki przed opolską katedrą. - Ludzie okazują troskę i zrozumienie. Ja sama bardzo przeżywam tę tragedię, którą na Filipinach spowodował tajfun Haiyan. Mieszkańcy dotkniętych kataklizmem wysp są zdani na naszą dobroć.

Zdecydowana większość wychodzących z katedry Świętego Krzyża po mszy św. o 12.00 zatrzymywała się przy kwestujących paniach, by wrzucić swój datek. Jedną z takich osób była Aleksandra Gęgotek.

- Gdybym ja potrzebowała pomocy, też chciałabym, by ktoś mi pomógł - mówi pani Aleksandra. - Dziś sama czuję się w takim obowiązku. W telewizji widzimy, jak trudno żyje się poszkodowanym. Potrzebują tej pomocy mnóstwo. Dlatego wydaje mi się, że praktycznie każdy, kto był dziś w kościele - w Opolu czy gdzie indziej - coś do tej puszki wrzucił.

Podczas nadzwyczajnych zbiórek dla ofiar klęsk żywiołowych zwykle Opolanie są nawet hojniejsi niż w czasie coniedzielnej mszalnej kolekty.

- Bardzo ważne jest to, że ofiarodawcy wiedzą o cierpiących, bo to działa na serce - mówi ks. dr Arnold Drechsler, dyrektor Caritas Diecezji Opolskiej. - To jest rola mediów, które nas poprzez informację zbliżają do siebie. Ale one same nie czynią nas ofiarnymi braćmi. Do tego potrzebny jest głęboki humanizm i wiara i związana z nią miłość bliźniego. Do chrześcijańskiego koszyka "świadczeń gwarantowanych" należą nie tylko dary pieniężne, ale także ofiarowane w intencji ofiar modlitwy i post. Żadne sumy wszystkich bied i potrzeb nie zaspokoją.

Okazuję się, że w sytuacjach kryzysowych jesteśmy wrażliwi. Na rzecz ofiar tsunami w styczniu 2005 roku w diecezji opolskiej zebrano 800 tys. zł. W ciągu ostatnich 8 lat Caritas Diecezji Opolskiej przekazał na rzecz poszkodowanych na Śląsku Opolskim, w kraju i poza granicami 6 mln 600 tys. zł.

- Z niedzielnej zbiórki nie robimy w Polsce żadnych zakupów. Na koncie Caritas Polska wszystkie datki zostaną przeliczone na waluty wymienialne i przekazane - dodaje ks. dr Arnold Drechsler, dyrektor Caritas Diecezji Opolskiej. - Nie korzystamy z żadnych pośredników, by każdy darowany grosz trafił do potrzebujących. Na miejsce będzie nimi dysponował Caritas Filipin i tą drogą trafią one do tamtejszych parafian.

Datki można wpłacać także bezpośrednio na konto Caritas Diecezji Opolskiej: Grupa Pekao S.A. O/Opole, nr: 66 1240 1633 1111 0000 2651 3092 z dopiskiem "Filipiny".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska