Opolszczyzna > 11 śmiertelnych wypadków przy pracy

Edyta Hanszke [email protected]
Dwa wypadki śmietelne latem br. zdarzyły się podczas prac przy torach kolejowych.
Dwa wypadki śmietelne latem br. zdarzyły się podczas prac przy torach kolejowych.
W czwartek Państwowa Inspekcja Pracy rozpoczyna kampanię w mediach uświadamiającą właścicieli firm budowlanych, żeby dbali o ludzkie życie.

- Tym razem będziemy podkreślać, że koszty wypadków przy pracy są niewspółmiernie wyższe od ponoszonych na bezpieczeństwo pracy - zapowiada Łukasz Śmierciak, rzecznik OIP.

Jeszcze inspektorzy pracy nie zakończyli ustalania przyczyn śmierci pracownika, który spalił się na trakcji kolejowej na wiadukcie w Opolu - Wróblinie, a już na terenie cementowni Górażdże i na polu w Osinach doszło do kolejnych tragedii, w których zginęli pracownik załadujący wagony kolejowe i rolnik.

W pierwszym półroczu br. do Okręgowego Inspektoratu Pracy w Opolu zgłoszono łącznie 50 wypadków przy pracy, w tym 5 śmiertelnych.

Mało pocieszające jest to, że w tym samym czasie 2009 r. było ich 9.

W ubiegłym tygodniu do siedmiu dotychczasowych wypadków śmiertelnych doszedł kolejny. W Smolarni zginął człowiek podczas prac drogowych.

Z danych Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, który zbiera informacje o wypadkach w rolnictwie wynika, że o ile w ubiegłym roku żaden rolnik w naszym województwie nie zginął, o tyle w tym roku takich wypadków było już trzy.

A Opolszczyzna od kilku lat słynie z tego, że jesteśmy najlepsi pod względem najmniejszej ilości wypadków na tysiąc ubezpieczonych w KRUS.

Do ostatniego doszło na polu w podopolskich Osinach - 13 września. Około godz. 14.50 38-letniego mieszkańca Polskiej Nowej Wsi w trakcie prac polowych wciągnęła prasa do słomy. Widział to rolnik pracujący na sąsiednim polu. Wezwał pogotowie i policję. Niestety, 38-latek zginął na miejscu. Osierocił dwoje dzieci.

Jan Krzesiński dyrektor opolskiego KRUS mówi, że spośród trzech odnotowanych śmiertelnych wypadków ten jeden zdarzył się podczas prac polowych. Dwaj inni rolnicy zginęli na drodze.

- Co roku spotykamy się z rolnikami i podpowiadamy im, jak zorganizować pracę, w gospodarstwie i na polu aby chronić zdrowie i życie - mówi Jan Krzesiński.

- Prowadzimy konkursy dla rolników i ich dzieci na temat bezpieczeństwa. To przynosi efekty, choć jak widać po tegorocznych statystykach zdarzają się też tragedie - dodaje.

Inspekcja pracy wskazuje, kilka powodów wypadków na placach budów i w fabrykach. Są to m.in. :

  • tolerowanie niebezpiecznych zachowań przez pracodawców i kierowników budów,
  • zła organizacja pracy,
  • źle pojęte oszczędności na ubraniach ochronnych czy zabezpieczeniach,
  • nie przywiązywanie wagi do szkoleń bhp,
  • brawura i pośpiech pracowników.

     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska