Opolszczyzna. Wokół nas kwitną nietypowe biznesy

Edyta Hanszke [email protected] 77 44 32 587 fot: Romek Szuba (Tdp Kurierzy Rowerowi)
Stworzenie rowerowej firmy kurierskiej okazało się strzałem w dziesiątkę. Na Opolszczyźnie jest też wiele innych przedsiębiorstw, które nie mają odpowiedników w kraju. Należy do nich m.in. portal wezgo.pl, stworzony przez czterech kolegów z Olesna.
Stworzenie rowerowej firmy kurierskiej okazało się strzałem w dziesiątkę. Na Opolszczyźnie jest też wiele innych przedsiębiorstw, które nie mają odpowiedników w kraju. Należy do nich m.in. portal wezgo.pl, stworzony przez czterech kolegów z Olesna.
Dotacje przyznawane przez urzędy pracy na otwarcie firm Opolanie wykorzystują bardzo kreatywnie.

Wmarcu Tadeusz Czarnecki otworzył w Opolu firmę kurierską, ale jej pracownicy (na razie zajmują się tym dwaj wspólnicy) jeżdżą na rowerach. Świadczą usługi dla firm i osób prywatnych. Firma ma dużo zleceń, a bywa, że wręcz jest nimi zasypana. Ostatnio było tak w Dniu Matki, bo wiele osób chciało dostarczyć za jej pośrednictwem kwiaty i drobne upominki.

Zobacz: Co czwarty pracownik firmy H. Niemeyer-Polserw w Krapkowicach wrócił z emigracji

- Przesyłki powierzają nam też firmy, które np. chcą na czas dostarczyć korespondencję, czy złożyć projekt unijny - mówi Czarnecki.

Rowerowi kurierzy są szybsi i tańsi od zmotoryzowanych firm. - Szczególnie teraz, kiedy w mieście są takie korki - przekonuje właściciel TDP.

Pieniądze na uruchomienie firmy Tadeusz Czarnecki zdobył z Powiatowego Urzędu Pracy w Opolu. 18 tys. zł przeznaczył na kupno profesjonalnych rowerów i toreb kurierskich, takich, co to ani zgnieść, ani zatopić ich nie można.

Biuro firmy Czarnecki ulokował w centrum Opola. Wynajął je od firmy Macieja Maja, która oferuje usługę coworkingu. To propozycja dla małych przedsiębiorców, którzy nie chcą sami ponosić kosztów utrzymania lokalu. Płacą więc za udostępnienie pomieszczeń biurowych.

- Mamy tu biurka z komputerami podłączonymi do internetu. W drugim pokoju jest mała salka konferencyjna, a tu wspólny sekretariat dla wszystkich firm - pokazuje Maciej Maj.

Pomysłów na nietypowe biznesy Opolanom nie brakuje. W powiecie strzeleckim tylko w tym roku urząd pracy udzielił 72 dotacji na założenie firmy. Powstały m.in. salon fryzjerski dla psów Aleksandry Ciesielskiej w Strzelcach Opolskich, usługi zabawiania dzieci w przebraniu clowna „Tosi” i oferowanie przelotów turystycznym samolotem w Kolonowskiem.

Pochodzący z Olesna Bartosz Ladra, Mateusz Duda, Grzegorz Doleczek i Dawid Marczewski stworzyli portal poświęcony aukcji przesyłek kurierskich i przewozu osób wezgo.pl.

Zobacz: Małgorzata Skowrońska zaprasza do Jarnołtówka na hipoterapię i nie tylko

- Na pomysł uruchomienia takiego portalu wpadł Bartek Ladra - opowiada Mateusz Duda i zapewnia, że to pierwsze tego typu przedsięwzięcie w Polsce. Portal łączy ludzi chcących coś wysłać z tymi, którzy odpłatnie mogą im w tym pomóc.

- Każdego dnia podróżują tysiące ludzi. Po polskich drogach jeżdżą auta, w których są miliony pustych siedzeń i bagażników. Podaje się, że 25% jeżdżących w Polsce ciężarówek jest pustych! W czasach, kiedy gospodarka przechodzi kryzys, ceny paliwa idą do góry, a wzrost ilości dwutlenku węgla potęguje efekt cieplarniany, chcemy za pośrednictwem portalu pomóc zmniejszyć skalę tego ogromnego marnotrawstwa czasu, energii i pieniędzy - uzasadnia Mateusz Duda i podkreśla proekologiczny aspekt przedsięwzięcia.

Nietuzinkowe firmy zakładają też mieszkańcy powiatu nyskiego. W tym roku tutejszy PUP przyznał dotacje 150 osobom, na co przeznaczył 2,9 mln zł. - Produkcja elementów do ścianek wspinaczkowych, konserwacja i renowacja zabytków, realizacja nagrań dla TVN, menedżerowanie zespołami Big Cyc i Czarno-Czarni, konserwacja zabytkowych aut, wykonywanie średniowiecznych strojów - Małgorzata Stęglowska z nyskiego urzędu pracy wymienia najbardziej ciekawe zajęcia, za jakie zabrali się nysanie.

Norbert Jaskóła, dyrektor strzeleckiego urzędu pracy jest przekonany, że przyznawanie jednorazowych dotacji na zakładanie firm daje dobre efekty. - Wiele z nich funkcjonuje nie tylko przez wymagany przepisami rok, ale dłużej i rozwija się. Przeprowadzaliśmy właśnie badania wśród firm, które korzystały z dotacji. Za kilka tygodni poznamy ich wyniki, ale po przeglądnięciu ankiet okazało się, że niektóre zatrudniają pracowników. Zaletą takich firm jest też ich elastyczność. Szybko dopasowują się do oczekiwań rynku, potrafią nawet zmienić branżę, jeżeli na inne usługi jest większe zapotrzebowanie.Sądzę też, że ci, którzy pracują na własny rachunek, robią to z większym zaangażowaniem, a czasami nawet poświęceniem, którego być może nie wykazaliby, wykonując te same zadania u pracodawcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska