Partnerzy długodystansowcy

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Samorządowcy z Altenkirchen przybiegli do Krapkowic. W ten sposób postanowili uczcić dwuletnią współpracę z polskim powiatem.

Ponaddwudziestoosobowa grupa wyruszyła z niemieckiego miasta w Nadrenii-Palatynacie 24 maja. Codziennie pokonywali około 60 kilometrów. W sumie trasa liczyła prawie tysiąc kilometrów. Sześć dni temu dotarli do granicy z Polską. W piątek około godziny czternastej dobiegli do Dąbrówki Górnej, gdzie dołączyła do nich reprezentacja z Krapkowic. Skromniejsza.

- Biegli starosta i sekretarz powiatu. Kto jeszcze, nie wiem, bo deklarowało się kilka osób, ale nie jestem pewien, czy nie zrezygnowali w ostatniej chwili. Mnie wiek już nie pozwala na taki wysiłek - tłumaczył Eryk Borończyk, przewodniczący rady powiatu.
Joachim Wojtala, wicestarosta zasłaniał się kontuzją kolana. - Poza tym ktoś przecież musi przyjąć biegaczy na miejscu - dodał. Zgodnie z planami międzynarodowy peleton miał dotrzeć na krapkowicki rynek około godziny 15. Taśmę na mecie sportowcy przerwali kilkanaście minut przed szesnastą. Biegli trzymając się za ręce. W pierwszym rzędzie starostowie Altenkirchen i Krapkowic.

Na rynku powitała ich orkiestra dęta, przedstawiciele samorządu i mieszkańcy. - Już tyle razy biegłam do okna na fałszywe sygnały, że mogłabym sama wystartować z Dąbrówki - żartowała jedna ze sprzedawczyń sklepu spożywczego. Starosta Altenkirchen Alfred Beth musi mieć dobrą kondycję, skoro już o godzinie 17 uczestniczył w uroczystej sesji rady miasta w Zdzieszowicach.

- Pomysł biegu wyszedł ze strony niemieckiej. W Altenkirchen działa stowarzyszenie biegaczy. W tym roku obchodzimy drugą rocznicę podpisania umowy partnerskiej (27 maja) między powiatami i w ten sposób ją uczciliśmy - wyjaśniał Eryk Borończyk.
W sobotę w Górażdżach odbyła się uroczysta sesja rady powiatu, na której podsumowano dotychczasową współpracę i ustalono dalsze jej kierunki. - Szczególnie zależy nam na wymianie sportowej. Dlatego zaaranżowaliśmy kilka spotkań z przedstawicielami różnych dyscyplin sportowych - wyjaśniał wicestarosta Joachim Wojtala.

- O dotychczasowych wspólnych projektach mówiłbym pewnie przez dwa dni. Tylko w tym roku realizujemy 14 pomysłów. Osobnym tokiem biegnie współpraca między szkołami. W lipcu organizujemy czternastodniowy obóz młodzieżowy w zakresie szkolenia ratowniczego dla 45 osób. Obecnie na terenie powiatu gościmy grupę terapeutyczną, która zapoznaje się ze sposobami działania naszej pomocy społecznej. Współpracują straże ochotnicze, szkoła muzyczna - wymieniał Joachim Wojtala.
Niemieccy goście wrócili do domu w niedzielę po śniadaniu, tym razem odjechali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska