Policja uspokaja. W gminie Tarnów Opolski nie grasuje żaden seryjny zboczeniec

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Stanisław Hadzicki, komendant komisariatu policji w Ozimku apelował do władz gminy, sołtysów i dyrektorów szkół o spokój, powiedział też, że teren gminy skierowano dodatkowe patrole.
Stanisław Hadzicki, komendant komisariatu policji w Ozimku apelował do władz gminy, sołtysów i dyrektorów szkół o spokój, powiedział też, że teren gminy skierowano dodatkowe patrole. Sławomir Draguła
Policjanci spotkali się w piątek z sołtysami i dyrektorami szkół oraz przedszkoli z gminy Tarnów Opolski. To tam w ostatnim czasie doszło do dwóch ataków na kobiety.

W żaden sposób nie łączymy ze sobą tych zdarzeń - mówił dziś na spotkaniu szef wydziału kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Opolu. - Rysopisy podawane przez ofiary wykluczają, że stoi za tym ten sam człowiek. Nie ma żadnych powodów do paniki.

O zachowanie spokoju apelował też komisarz Stanisław Hadzicki, komendant komisariatu policji w Ozimku, który swoim działaniem obejmuje również gminę Tarnów Opolski.

- Wysłaliśmy tu więcej patroli, zarówno umundurowanych jak i po cywilu, trzymamy rękę na pulsie - zapewniał komendant. - Naprawdę nie mamy do czynienia z żadnym seryjnym przestępcą. Informacje o tym są tylko plotką powtarzaną przez niektórych mieszkańców.

Kryminalni z Opola poinformowali, że w ostatnim czasie otrzymali trzy zgłoszenia z gminy Tarnów Opolski. 24 sierpnia 21-latce jadącej rowerem zajechał drogę samochód, jego kierowca zrzucił kobietę z jednośladu i pobił.

ZOBACZ Mieszkańcy Tarnowa Opolskiego boją się mężczyzny, który ma napadać na kobiety i dzieci

Jak zapewnia policja zdarzenie nie miało podłoża seksualnego. Inaczej było w środę między Przyworami a Kątami Opolskimi. Do jadącej rowerem kobiety podjechał skuterem mężczyzna i zaczął ją obmacywać. Kiedy ofiara wyciągnęła telefon, by zadzwonić na policję, napastnik uciekł.

CZYTAJ Kolejne zgłoszenie napadu na kobietę w gminie Tarnów Opolski

W obu przypadkach policja szuka sprawców. Funkcjonariusze przyznali też w piątek, że otrzymali jeszcze jedno zgłoszenie. Kobieta siedząca na przystanku autobusowym w okolicach Walidróg miała widzieć mężczyznę, który wyszedł z lasu z opuszczonymi spodniami.

- Wszystkie te informacje sprawdzamy, ale zapewniam, że nie ma żadnych powodów do niepokojów, w gminie jest bezpiecznie - mówił Stanisław Hadzicki.

Na dzisiejszym spotkaniu sołtysów, władz gminy i dyrektorów tamtejszych placówek oświatowych z policją ustalono, że mundurowi zjawią się w szkołach oraz przedszkolach i prewencyjne porozmawiają z dziećmi o tym, jak mają się zachowywać w drodze do i ze szkoły oraz w kontaktach z obcymi. Z kolei władze gminy poinformowały, że przygotowują się do założenia monitoringu we wszystkich wsiach.

- Zrobiliśmy już wstępne rozeznanie. To koszt ponad 100 tysięcy złotych - mówi Krzysztof Mutz, wójt Tarnowa Opolskiego. - Chodzi o zakup 24 kamer z osprzętem. Na najbliższej sesji będziemy o tym rozmawiać i szukać na ten cel pieniędzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska