Politycy w przedszkolu

Katarzyna Kownacka
Na wypowiedzi Jerzego Szteligi dotyczącej osoby Stanisława Dolaty z lutego tego roku oparł swoje wystąpienie Janusz Kowalski, wiceprzewodniczący opolskiego PiS.

Prezydent 6-latków
Na postawione pytania "Jakiego chciałybyście mieć prezydenta miasta Opola?", "Kto to jest prezydent Opola?" przedszkolaki odpowiadały:
- żeby szanował nasze miasto,
- żeby nie było wojny i bitwy,
- żeby troszczył się o dzieci,
- żeby było mniej budowania,
- żeby było dużo placów zabaw,
- żeby było dużo sklepów i basenów,
- chciałybyśmy być bogate,
- chciałybyśmy mieć limuzynę, auta,
- to jest pan, który rządzi miastem,
- to prezydent czynu narodowego,
- to ktoś ważny,
- to dobry człowiek.

Konferencja zwołana wczoraj w siedzibie komitetu Ryszarda Zembaczyńskiego dotyczyła problemu etyki w polityce. Wiceprzewodniczący opolskiego PiS cytował wypowiedź posła Szteligi z tekstu "Ruchy w kasie" z 12 lutego 2002 zamieszczonego w "Gazecie Wyborczej", dotyczącą kompetencji Dolaty jako osoby kandydującej do objęcia funkcji szefa Opolskiej Regionalnej Kasy Chorych.

- "To fachowiec, profesor ekonomii, znawca rachunkowości i finansów samorządowych" - cytował z przekąsem Kowalski. - A w kontekście Dobrych Domów pan poseł powiedział w lutym, że "łączenie tych dwu spraw (tj. DDO i kandydowania do przewodniczenia kasie chorych - przyp. red.) to złośliwość. Dolata poniósł już odpowiedzialność polityczną za brak nadzoru. To wybitny ekonomista, opolska kasa kogoś takiego potrzebuje" - ciągnął cytat Janusz Kowalski. - W szeregach SLD toczy się jakaś wojna domowa, w której liczy się interes polityczny SLD, a dobro mieszkańców jest odsunięte - mówił mediom wiceprzewodniczący opolskiego PiS.
- Okazuje się, że to nie opozycja, nie działacze samorządowi, a dopiero wolne media odkłamały rzeczywistość - stwierdził lider komitetu, Ryszard Zembaczyński. - I cieszy fakt, że podejmujecie państwo trudną sztukę obnażania prawdy.

Zembaczyński stwierdził, że wielu Opolan, zwłaszcza młodych, w rozmowach, które przeprowadzają kandydaci do struktur samorządu z ramienia jego komitetu na ulicach miasta, deklaruje, iż nie weźmie udziału w wyborach.
- To może prowadzić do przykrego stwierdzenia, że nie jesteśmy społeczeństwem obywatelskim - mówił Zembaczyński. - Docierają do mnie też informacje o kolejnym planowanym na mnie ataku - dodał. - Bardzo możliwe, że będę musiał się wkrótce z czegoś tłumaczyć.

Organizatorzy konferencji przedstawili wyniki ankiety przeprowadzonej w jednym z opolskich przedszkoli przez opiekunkę grupy sześciolatków. Nie chcieli ujawnić tego, w którym przedszkolu ankietę przeprowadzono ani kto ja przeprowadził. Dzieci odpowiadały na pytanie, jaki powinien być prezydent miasta. Odpowiedzi maluchów prezentujemy obok. - Ze słów sześciolatków wynika, że władza powinna być etyczna - zakończył Zembaczyński. - Polityk nie może uciekać od odpowiedzialności.
- Leszek Pogan i Piotr Synowiec to nie tylko osoby piastujące funkcję w strukturach samorządów - dodał Kowalski. - To przede wszystkim liderzy ugrupowania, które ponosi odpowiedzialność za katastrofę Dobrych Domów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska