Rasch: "Koło mniejszości niemieckiej to nie to samo co rada sołecka czy LZS"

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Wybory nowego przewodniczącego TSKN odbędą się 23 maja.
Wybory nowego przewodniczącego TSKN odbędą się 23 maja. Archiwum
Norbert Rasch, przewodniczący Zarządu Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego-Niemców na Śląsku Opolskim.

Kiedy rozpoczynały się wybory do struktur Towarzystwa na szczeblu kół DFK, zapowiadał pan odmładzanie zarządów. Piętnastego marca ten proces wyborczy dobiegł końca. Jest pan zadowolony z efektów?
Wymagało to wytężonej pracy, ale bez wątpienia odmładzanie zarządów kół mniejszości przynajmniej częściowo się powiodło. Ta zmiana pokoleniowa zaczęła się zresztą już przy poprzednich wyborach. Nie oznacza to, niestety, że proces został w stu procentach przeprowadzony. Niektóre koła zwyczajnie się poddały i nie podjęły próby szukania nowych i młodszych liderów. Tam pozostano przy dotychczasowych przewodniczących, często takich z 25-letnim stażem.

Może wytłumaczenie jest prostsze niż mogłoby się zdawać na pierwszy rzut oka: To najstarsze pokolenie jest wybierane, bo właśnie ono jest najsilniej, najbardziej autentycznie przywiązane do niemieckości?
I za to wszystkim tym osobom należy się hołd i szacunek, ale niekoniecznie wybór do władz koła DFK. Proszę pamiętać, mówimy o osobach, które mają 80-85 lat. Mogą i powinni być przewodniczącymi honorowymi. Ale czynnie kierować kołami będzie im trudno. Coraz bardziej niezbędne jest korzystanie z komputerów, pisanie projektów. Za tymi potrzebami młodzi nadążają lepiej. Na ten obraz kół DFK, jaki wyłania się po wyborach narzekać nie można. Bardzo wiele jest kół naprawdę żywotnych. Wyzwaniem dla władz nowo wybranych powinna być świadomość, że koło mniejszości to nie jest to samo co rada sołecka czy LZS albo inne stowarzyszenie. Sama aktywność nie wystarczy. Dobrze jest wybrać się razem na rowery albo pojechać na jakąś wycieczkę. Ale potrzebne jest takie zaangażowanie, które w efekcie prowadzi do podtrzymywania i rozwoju narodowej tożsamości.
Od wyborów w kołach mniejszości w terenie już krok tylko do wyboru delegatów na roczny zjazd TSKN, który wybierze pańskiego następcę na stanowisku przewodniczącego zarządu ...
Proces wybierania zarządów gminnych TSKN i delegatów na zebranie roczne właśnie z poziomu gmin rozpoczął się dopiero w ostatni poniedziałek. Te wybory odbyły się między innymi także w mojej gminie. Wybrano ludzi z głową na karku, którzy chcą coś zrobić. Myślę, że gdzie indziej też tak będzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska