Kolej zmaga się z rozpoczęciem modernizacji dworca od początku 2011 roku. I gdyby trzymano się przyjętego wcześniej planu, to dziś prace budowlane powinny już finiszować. Na przeddworcowym placu podróżni widzieliby małe rondo, a na prawo od dworca, po wyburzeniu budynku stołówki parkować miały samochody. W samym budynku bezpieczeństwa podróżnych pilnowałyby kamery, a obiekt - dzięki zamontowaniu wind - miał być łatwo dostępny dla niepełnosprawnych.
Plany te wciąż są aktualne, tyle że nadal nie wiadomo, kiedy inwestycja ruszy. PKP nie uzyskały bowiem nawet pozwolenia na remont budynku i przebudowę placu przed dworcem. Procedura jest o tyle utrudniona, że dworzec to obiekt zabytkowy, a w takim przypadku wymagania wobec inwestora są znacznie większe.
Projektanci - wynajęci przez PKP - już raz uzyskali od opolskich urzędników decyzję odmowną, a na jakość projektu pomstował wojewódzki konserwator zabytków.
Teraz dokumentacja została ponownie złożona i jak słyszymy w urzędzie wojewódzkim - jest szansa, że niebawem pozwolenie zostanie wydane.
- W zasadzie większość naszych uwag już uwzględniono - przyznaje Krzysztof Spychała, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków. - Dworzec jest szczególnie cenny i zależało nam na tym, żeby na tyle, ile się tylko da, przywrócić jego przedwojenny wygląd.
Blisko wydania pozwolenia na przebudowę placu przed dworcem jest także urząd miasta - powinno się to stać jeszcze w lipcu. Nieoficjalnie od przedstawicieli kolei słyszymy jednak, że "uwierzą, jak je zobaczą" (dokumentacja była już uzupełniana).
- Będzie dobrze, jak ta inwestycja ruszy w tym roku - mówią kolejarze.
Bartłomiej Sarna, rzecznik oddziału PKP SA we Wrocławiu, który jest zarządcą dworca w Opolu, wiosną deklarował, że na przełomie III i IV kwartału tego roku modernizacja ruszy. Teraz twierdzi, że koniec III kwartału to realny termin ogłoszenia przetargu na firmę, która zmodernizuje dworzec.
- Prace ruszą w tym roku, a zakończą się w przyszłym, ale nie chciałbym deklarować dokładnego terminu. Wiele zależy do tego, jak potoczy się przetarg - zastrzega Bartłomiej Sarna.
Jak przypomina rzecznik, mimo remontu dworzec będzie cały czas użytkowany. W wydzielonej części - za obecnymi kasami biletowymi - zostanie uruchomiony dworzec tymczasowy, z którego usług mają korzystać podróżni.
Przypomnijmy, że jeszcze przed rozpoczęciem modernizacji dworca kolej - a konkretnie PKP Zakład Linii Kolejowych - wykonał remont przejścia podziemnego pomiędzy peronem pierwszym a drugim.
Prace kosztowały 350 tys. zł. W przyszłości ZLK ma też wyremontować tunel, którym wchodzi się na dworzec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?