Ruszyły zwolnienia w opolskich komunalkach

Archiwum
Firmy, które przegrały przetargi na wywóz odpadów, mają teraz kłopoty.
Firmy, które przegrały przetargi na wywóz odpadów, mają teraz kłopoty. Archiwum
Firmy, które przegrały przetargi na wywóz odpadów, mają teraz kłopoty.

W Ozimku z pracą w Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej pożegna się ok. 10 osób. Spółka przegrała bój o kontrakt na wywóz śmieci z prywatną firmą z Częstochowy.

- Liczbę etatów trzeba zmniejszyć, bo brak kontraktu oznacza mniej pracy i niższe dochody dla spółki - tłumaczy Zbigniew Kowalczyk, zastępca burmistrza. - Nie zostawiamy jednak pracowników na lodzie. Części z nich proponujemy, by przesiedli się na autobusy szkolne, które spółka obsługuje. Rozmawiamy także z opolskim PKS-em, żeby uruchomił dodatkowe kursy i przejął część naszych kierowców.

W Paczkowie zagrożonych jest aż 15 etatów, bo miejscowy Zakład Usług Komunalnych i Mieszkaniowych okazał się droższy od innych firm. Ostatecznie gmina nie przekazała jednak kontraktu Veolii, bo dopatrzyła się błędów w złożonych ofertach. To oznacza, że przetarg musi być powtórzony.

- W związku z tym na razie pracujemy po staremu - mówi Roman Łambucki, prezes paczkowskiej komunalki.

Samorządy starają się robić co mogą, by ratować swoje spółki i załogę. Dla przykładu w gminie Dobrodzień, żeby nie zwolnić ludzi, zdecydowano o przydzieleniu im innych obowiązków.

- Zostaną skierowani m.in. do pielęgnowania zieleni i odśnieżania - tłumaczy Dariusz Dykta, prezes komunalki w Dobrodzieniu. Planujemy także uruchomić w gminie własny transport publiczny, więc będziemy potrzebować kierowcy.

W gminie Strzelce Opolskie toczy się natomiast bój pomiędzy urzędem a najtańszym oferentem. Gmina skreśliła go z przetargu na wywóz śmieci, uznając, że zaproponował rażąco niską cenę.

Nieoficjalnie wiadomo, że samorząd ratował w ten sposób miejsca pracy we własnej firmie. Krajowa Izba Odwoławcza uchyliła decyzję burmistrza, którą podjął przy wyborze firmy, dopatrując się błędów formalnych. Burmistrz Tadeusz Goc zapowiedział, że za drugim razem jego decyzja będzie taka sama.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska