To był już drugi proces w tej sprawie. Wcześniej nysanin usłyszał wyrok siedmiu lat więzienia. Sąd Najwyższy unieważnił jednak karę i nakazał powtórzyć proces. Według prokuratury w latach 2004-2005 Andrzej U. przemycił z Holandii do Polski 52 kg marihuany wartej milion złotych.
Narkotyki w swoim samochodzie na polecenie nysanina przewoził 60-Siegmund B., który wyjechał na stałe z Katowic do Niemiec. Takich kursów miało być trzynaście. W Polsce, m.in. na stacjach benzynowych w okolicy Wrocławia, przekazywał towar organizatorowi przemytu.
O sprawie dowiedziało się CBŚ i zorganizowało zasadzkę na stacji benzynowej Shell w Legnicy. Przemytnicy wpadli w ręce policji w kwietniu 2005 roku, gdy Siegmund B. przekazał torbę z narkotykami Andrzejowi U.
Dziś (8 grudnia) przed Sądem Okręgowym w Opolu zakończył się drugi proces w tej sprawie. Andrzej U. został skazany na 3,5 roku więzienia. Prokuraturze przed sądem udało się udowodnić przemyt tylko 16 kg marihuany wartej 320 tys. zł.
- Nie ma dowodów na to, że mogło być jej aż 52 kilogramy - mówiła w uzasadnieniu sędzia Agata Menes. - Wskazują na to między innymi zeznania świadków i dokumentacja z przejść granicznych.
Wyrok nie jest prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?