Będący w dramatycznej sytuacji piłkarze z Namysłowa zaczęli z większą determinacją, niż będący w bardzo trudnej sytuacji gospodarze. Szybko niezłą akcję przeprowadził Kostrzewa, a za chwilę uderzał P. Pabiniak, ale po rykoszecie z piłką poradził sobie Hornik. W 26. min znów dośrodkowywał Kostrzewa, a tym razem piłka dotarła w polu karnym do Wilczyńskiego, ale ten nieczysto trafił i lekka próba nie sprawiła kłopotu bramkarzowi.
Wydawało się, że kluczowa dla losów meczu będzie sytuacja z 38. min, kiedy drugą żółtą kartkę zobaczył były gracz Startu, a obecnie stoper Skalnika - Zajączkowski. Namysłowianie zyskali kolejny argument obok dobrej gry, a już 120 sekund później omal nie prowadzili, ale nie było nikogo kto zamknąłby dogranie Sarnowskiego.
W 41. min najlepszą okazję miał P. Pabiniak, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem nie pokonał Hornika. Ten wznowił grę, a miejscowi wywalczyli rzut wolny. Z 20 metrów uderzył tuż obok słupka Maryszczak.
Po przerwie na boisko wrócił inny Start, a do głosu doszli miejscowi. W 52. min nie trafił w światło bramki Schwarz, ale już za chwilę po wrzucie z autu lot piłki przedłużył Maryszczak, a Mroziński wepchnął ją do siatki. Trzy minuty później bardzo groźnie z dystansu strzelał Mroziński, ale Zając jakoś sobie poradził. Kiedy wydawało się, że Skalnik podwyższy, było 1-1.
W 61. min z rzutu wolnego dośrodkował Wilczyński, do piłki dopadł Biliński i strzałem pod poprzeczkę pokonał Hornika. Bramka nieco ożywiła Start, ale jedyny strzał Samborskiego zakończył się pewną interwencją bramkarza. Tymczasem w 80. min po kolejnym wrzucie z autu piłka trafiła w rękę Kamila Błacha i sędzia podyktował rzut karny.
Gola na wagę trzech punktów i pierwszej wygranej po serii 11 meczów bez niej zdobył Maryszczak.
Saltex 4 liga: Skalnik Gracze - Start Namysłów 2-1 (0-0)
1-0 Mroziński - 54., 1-1 Biliński - 61., 2-1 Maryszczak - 80. (karny)
Skalnik: Hornik - Kozłowski, Ficoń, Zajączkowski, Skorupa - Mroziński (90. Rozkowiński), D. Płaza (39. Fabijaniak), Fogel (81. Paciorek), M. Płaza, Schwarz (60. Wasilewski) - Maryszczak. Trener Grzegorz Kutyła.
Start: Zając - Ł. Pabiniak, Kozan (80. Drapiewski), Żółnowski, Kamil Błach - P. Pabiniak, Kostrzewa (80. Włoszczyk), Wilczyński, Biliński (80. Ptak) - Sarnowski, Samborski (70. Smolarczyk). Trener Bartosz Medyk.
Sędziował Wojciech Włodarczyk (Opole).
Żółte kartki: Zajączkowski, Ficoń, Hornik - Kamil Błach, Ł. Pabiniak. Czerwona kartka: Zajączkowski (38.).
Widzów 80.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?