Stadion żużlowy na Malinie. Nowe fakty

Artur  Janowski
Artur Janowski
Stadion żużlowy w Opolu ma zmienić lokalizację.
Stadion żużlowy w Opolu ma zmienić lokalizację.
Ratusz ma wydać 60 tysięcy złotych na koncepcję nowego stadionu żużlowego, który miałby powstać w okolicach ulicy Przeskok. Radni obawiają się jednak, że będą to kolejne pieniądze wyrzucone w błoto.

Nowy stadion żużlowy to pomysł prezydenta oraz działaczy klubu Kolejarz Opole. Gdy na początku lutego napisaliśmy o tej inicjatywie, większość mieszkańców i radnych nie brała pomysłu na poważnie. Wiele osób uważało, że na słowach się skończy.

Tymczasem już w czwartek nas sesji prezydent chce uzyskać od radnych zgodę na przygotowanie koncepcji stadionu, który miałby zostać przeniesiony z ulicy Wschodniej w rejon ul. Przeskok.

Wstępna koncepcja - na razie nie ma mowy o projekcie technicznym - ma kosztować 60 tys. zł.

Jednocześnie prezydent wycofał się z planów remontu stadionu na ulicy Wschodniej, który w tym roku miał kosztować około miliona złotych.

- Sami doszliśmy do wniosku, że wydawanie kolejnych pieniędzy na obiekt przy ulicy Wschodniej nie ma sensu - przyznaje Jerzy Drozd, prezes żużlowego klubu Kolejarz Opole. - Bez względu na to, co byśmy tam zrobili, to nigdy nie będzie nowoczesny obiekt. Ten milion zapisany w budżecie lepiej wydać najpierw na koncepcję, a potem na projekt techniczny nowego, kameralnego stadionu.

Nowy obiekt mógłby powstać w rejonie ulicy Przeskok, zlokalizowanej pomiędzy dzielnicami Malina, Groszowice i Grudzice. Wstępnie przyjęto, że obiekt ma mieć maksymalnie 10 tysięcy miejsc i nie powinien być większy niż obecny stadion.

Miałby też tam działać pub żużlowy, a także pokoje gościnne dla żużlowców. Na razie nikt nie mówi o kosztach.

Prezydent twierdzi jednak, że budowa niewielkiego obiektu nie powinna przekraczać możliwości finansowych budżetu miasta. Tym bardziej, że z obiektu na Wschodniej można zabrać dmuchaną bandę czy wieżę sędziowską. Ale radni mają wątpliwości i to nie tylko ci z opozycji.

- Musimy ten pomysł przedyskutować, na pewno na dzisiejszym klubie padną pytania o ten wydatek, bo wcześniej nikt go z nami nie konsultował - mówi Tomasz Kaliszan, radny PO.

Piotr Mielec, radny SLD też ma wątpliwości wobec wydania pieniędzy na kolejną koncepcję.

- Stadion żużlowy jest kiepskim stanie, ale do tej pory nikt nawet nie wspominał, że mamy budować nowy - przypomina Piotr Mielec. - Na półkach ratusza jest już wiele różnych koncepcji, dotyczących obiektów sportowych. Nie widać żadnej strategii rozwoju, to takie skakanie z tematu na temat. Boję się, że ten dokument też skończy na półce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska