Strażacy z Radłowa oddali prawie 12 litrów krwi

OSP Radłów
Krwiodawcy z Radłowa, od lewej: Piotr Pownuk, Lidia Pakuła i Ernest Pakuła.
Krwiodawcy z Radłowa, od lewej: Piotr Pownuk, Lidia Pakuła i Ernest Pakuła. OSP Radłów
OSP Radłów zorganizowała kolejną zbiórkę krwi. Wzięli w niej udział nie tylko druhowie.
Krwiodawcy z Radłowa, od lewej: Justyna Barcz i Anna Wieczorek.
Krwiodawcy z Radłowa, od lewej: Justyna Barcz i Anna Wieczorek. OSP Radłów

Krwiodawcy z Radłowa, od lewej: Justyna Barcz i Anna Wieczorek.
(fot. OSP Radłów)

Do remizy OSP w Radłowie zgłosiło się 31 osób, z czego lekarz dopuścił do akcji 26. Oddali oni w sumie 11,7 litrów krwi.

- Wiele z tych osób oddało krew po raz pierwszy, namówiłem m.in. mamę i tatę! - uśmiecha się Tomasz Pakuła, naczelnik OSP Radłów.

- Nie trzeba nas było długo namawiać, mój mąż Ernest kiedyś był krwiodawcą w wojsku, ja oddawałam dzisiaj krew po raz pierwszy - mówi Lidia Pakuła. - Zgłosiła się także nasza córka Ania, ale lekarz nie dopuścił jej.

Do akcji włączyli się także rodzice chorego na raka Kacperka Kozioła. Adam Kozioł, ojciec Kacperka, od lat jest honorowym krwiodawcą, ale teraz jest w pracy w Holandii.

- Ja dotychczas nie mogłam oddawać krwi, bo karmiłam Kacpra, ale teraz zgłosiłam się do akcji, a do tego ściągnęłam z Katowic moją siostrę Jadwigę Dobosz - mówi Barbara Kozioł.

- Przed rokiem dostałem od strażaków z Radłowa zaświadczenie, że 45 osób oddało krew dla Kacperka i od tamtej chwili już nie musieliśmy martwić się o krew, a trzeba wiedzieć, że Kacper miał aż 30 transfuzji! - dodaje Barbara Kozioł. - Teraz chcemy pomagać innym. Honorowe oddawanie krwi nic nie boli, zachęcam wszystkich, aby również zgłaszali się do akcji!

Nie zawiódł też wójt Radłowa Włodzimierz Kierat.

- Moi strażacy organizują akcję, to czuję się w obowiązku, aby również zostawić trochę krwi - mówi wójt Kierat. - Wziąłem udział we wszystkich zbiórkach OSP w Radłowie, cztery razy oddałem krew, raz odesłał mnie lekarz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska