Światło wigilijnej świecy ma nam przypominać, że możemy komuś rozświetlić dzieciństwo

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Fot. Archiwum
Ks. dr Arnold Drechsler, dyrektor Caritas Diecezji Opolskiej

Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom od lat odbywa się w każdym adwencie. Jaki jest bilans akcji w diecezji opolskiej?

W tegorocznym adwencie trwa 23. Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom. Warto przypomnieć, że Caritas Diecezji Opolskiej nie tylko od początku w tym dziele uczestniczy (wiele diecezji dołączało później). Ale w pierwszej edycji - dzieło nazywało się wtedy Bożonarodzeniowa Świeca - zobowiązaliśmy się do dostarczenia tych świec dla całej Polski. W pewnym momencie byliśmy nieco przerażeni, czy nasz partner w regionie podoła popytowi. Dziś mamy wielką radość z tego, że po 23 latach trwania akcji wciąż sprzedajemy w diecezji 84 tysiące świec. W kontekście naszych problemów emigracyjnych i depopulacyjnych jest to znakomity wynik.

Jakiego dochodu z akcji ksiądz dyrektor się spodziewa i jakie będzie w tym roku przeznaczenie tych datków?

Oczekujemy ze świec podobnej kwoty jak w poprzednich latach. To oznacza, że po odliczeniu kosztów będzie można na dobroczynność wydać około 330 tys. zł. Chcę przy tym podkreślić, że na promocję Caritas przeznacza ok. 300 zł. To jest cena 400 plakatów, jakie proboszczowie umieszczają w gablotkach parafialnych, kiedy dzieło rusza.

Wracam do pytania o przeznaczenie pieniędzy z akcji.

Dziesięć groszy z każdej świecy tradycyjnie przeznaczamy na pomoc dla dzieci w najbiedniejszych krajach świata (za pośrednictwem Caritas Polska), kolejne 50 groszy pozostaje w parafiach na programy pomocy, które realizują parafialne zespoły Caritas, zaś pozostałą kwotę podzielimy w ramach konkursu na dobre pomysły między niektóre parafialne zespoły i szkolne koła Caritasu. Rośnie wtedy liczba dzieci objętych pomocą - w ubiegłym roku było ich około 1500 i uczestniczyły one w ponad 30 projektach. W parafiach, gdzie te projekty się odbywają, wzmacnia się duch wspólnoty i rozwija się wyobraźnia miłosierdzia, ponieważ parafialne zespoły muszą przygotować dobre projekty, które w 50 proc. i do kwoty 5 tys. zł są przez nas dofinansowywane. Przykładowo, dzięki wigilijnemu dziełu sfinansowaliśmy warsztaty szkoleniowe dla scholi i młodzieżowej orkiestry jednej z opolskich parafii.

Gdzie powinni szukać świec ci, którzy chcą się jeszcze do akcji włączyć?

Wigilijne świece rozprowadzamy wyłącznie w parafiach, by ominąć ewentualnych oszustów lub środowiska, z których te pieniądze mogłyby trafić na inne cele. Ofiara za dużą świecę wynosi 12 zł, za małą - 5 zł. To jest dzieło, które formuje ludzi, skoro płomień świecy oznacza Chrystusa - światłość świata, ale też naszą gotowość do przyjmowania Go w ubogich i do rozświetlania czyjegoś dzieciństwa. A jednocześnie akcja pozwala pozyskiwać pieniądze na pomoc dla ubogich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska