Właśnie rozpoczęła się - w liczącej 9 sołectw gminie - wymiana tablic drogowych z nazwami miejscowości. Trzeba się spieszyć, bo zgodnie z porozumieniem zawartym z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji termin zakończenia ich montażu upływa 31 maja 2010.
- Jeszcze w kwietniu 2008 r. z wnioskiem do Rady Gminy w tej sprawie zwróciło się Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim - przypomina Łukasz Raida, zastępca wójta. - Rada jednogłośnie przegłosowała przyjęcie tego wniosku.
Warto dodać że gmina z nadwyżką wypełnia warunki ustawy o mniejszościach narodowych normującej wprowadzenie podwójnego nazewnictwa i języka pomocniczego mniejszości narodowej. W gminie na 11.283 mieszkańców aż 3.260 osób deklaruje swoją przynależność do mniejszości niemieckiej, co stanowi prawie 29 procent społeczności.
Przypomnijmy, że aby postawić tablice bez przeprowadzania społecznych konsultacji, wystarczy by mniejszość stanowiła 20 proc. lokalnej społeczności, wg spisu powszechnego. - Nie zmienia to faktu, że gmina Komprachcice nie jest typową gminą mniejszościową, ale jest zróżnicowana pod względem narodowościowym - mówi poseł MN Ryszard Galla.
Ważne
Ważne
Dwujęzyczne nazwy miejscowości w gminie Komprachcice - współczesne i historyczne - zaakceptowane i zatwierdzone przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (zgodnie z ustawą o mniejszościach narodowych):
Komprachcice -Comprachtschuetz,
Polska Nowa Wieś - Polnisch Neudorf,
Domecko - Dometzko,
Chmielowice - Chmiellowitz,
Wawelno - Bowallno,
Ochodze - Ochotz,
Dziekaństwo - Dziekanstwo,
Żerkowice - Zirkowitz,
Osiny - Rothhaus,
Pucnik - Simsdorf
- Toteż wprowadzaliśmy podwójne nazwy ostrożnie, szukając kompromisu i akceptacji większości, jako jedna z ostatnich gmin w województwie. I ta droga okazała się słuszna, bo uniknęliśmy protestów czy jakichś oznak niechęci ze strony ewentualnych przeciwników tablic.
Poseł przypomina, że pewne wątpliwości części mieszkańców budziła niemiecka nazwa Polskiej Nowej Wsi - Polnisch Neudorf. - Ale udało się nam wyjaśnić, że taka właśnie jest historyczna nazwa tej miejscowości - dodaje poseł.
Cała operacja będzie kosztować ok. 24 tys. zł, ale nie obciąża budżetu gminnego, bo w myśl obowiązującego prawa, rząd za pośrednictwem właściwego ministra przyznaje na to zadanie tzw. dotację celową z budżetu państwa.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?