Trwają przygotowania do 21. Wigilii dla Samotnych i Potrzebujących

Redakcja
Opolska wigilia jest jedną z największych wieczerzy dla potrzebujących w Polsce.
Opolska wigilia jest jedną z największych wieczerzy dla potrzebujących w Polsce. Krzysztof Świderski
Opolska wigilia, ogromne przedsięwzięcie organizacyjne i logistyczne, nie odbyłaby się bez pomocy wolontariuszy. Zaproszonych będzie ponad 1300 osób.

- Zwyjątkiem zatrudnionej na ćwierć etatu księgowej, wszyscy, a chwilami jest to ponad 100 osób, działamy społecznie - podkreśla Artur Ciechociński, jeden z pomysłodawców całego przedsięwzięcia i prezes zawiązanego w 2000 roku Stowarzyszenia "Wigilia dla Samotnych i Bezdomnych" .

- Prace trwają praktycznie przez cały rok, bo nieustannie szukamy sponsorów. Każda wieczerza musi być rozliczona finansowo zaraz po zakończeniu, a pierwsze zebranie organizacyjne jest już we wrześniu.

- W tym roku udało nam się zebrać 80 tysięcy zł w gotówce i różnego rodzaju produkty o porównywalnej wartości - dodaje Ewa Makowiecka- Granatowska, wiceprezes Stowarzyszenia "Wigilia dla Samotnych i Bezdomnych".

Od kilkunastu lat w organizację opolskiej wieczerzy zaangażowany jest dr Dusan Bogdanov, ekonomista z Uniwersytetu Opolskiego. - Do mnie należą m.in. negocjacje z dostawcami - wyjaśnia. - Zazwyczaj nie są to trudne rozmowy, bo większość ludzi podchodzi do sprawy z sercem i dają nam maksymalne upusty.

Ważne

Ważne

Tegoroczna, 21. Wigilia dla Samotnych i Bezdomnych odbędzie się w niedzielę, 22 grudnia o 16.00 w hali "Okrąglak" przy ulicy Oleskiej 70 w Opolu. Zaproszenia rozdawane będą od wtorku, 10 grudnia w 16 opolskich kościołach.

Uczestnicy wieczerzy obdarowywani są paczkami z żywnością i środkami czystości oraz zabawkami i przyborami szkolnymi dla dzieci. Przy robieniu paczek pomagają uczniowie i nauczyciele opolskiego Zespołu Szkół im. K. Gzowskiego.

- Oprócz najbardziej potrzebnych artykułów, takich jak cukier, mąka, ryż czy proszki do prania, do paczek trafiają czasem różne niespodzianki - mówi Artur Ciechociński. - Na przykład 1000 wypełnionych kuponów, podarowanych któregoś roku przez Totalizatora. - Kiedyś dostaliśmy najtańszy papier toaletowy - dodaje Dusan Bogdanov.

- Był nie najlepszej jakości i miałem nawet wątpliwości, czy wkładać go do paczek. Już po wieczerzy, przed halą starsza pani otworzyła torbę i powiedziała do mnie z radością: "O, papier! Nie uwierzy pan, ale od roku już go nie miałam". Nie zdajemy sobie nawet sprawy, że rolka za 50 groszy może komuś sprawić radość.

Pierwszą opolską Wigilię dla Samotnych i Bezdomnych zorganizowano w 1993 roku w dawnej stołówce Urzędu Wojewódzkiego. - Pomysł zrodził się w gronie kilku osób - mówi ksiądz prałat Zygmunt Lubieniecki, proboszcz parafii pw. św. Józefa w Opolu-Szczepanowicach i współorganizator wigilii. - Chcieliśmy, by ci, dla których Boże Narodzenie to szczególnie ciężki okres w roku, znów poczuli serdeczną, świąteczną atmosferę. Bałem się, że nikt nie przyjdzie, a tymczasem przy zastawionych tradycyjnie 12 potrawami stołach zasiadło ponad 400 osób.

Przez następne 15 lat wigilia odbywała się w dawnym kasynie policyjnym. - Był to wówczas jedyny lokal, który miał odpowiednio dużą kuchnię i w którym mieściło się nawet 1200 osób, bo liczba gości rosła z roku na rok - opowiada Artur Ciechociński. - To było dobre miejsce. W centrum i blisko dworca, a potrzebujący zazwyczaj szukają pomocy w centrach miast. Przyjeżdżali do nas nawet z Wrocławia i Katowic.

Z kasyna wigilia przeniosła się do "okrąglaka" przy ulicy Oleskiej. - Tutaj możemy ugościć rotacyjnie, ponad 1200 osób - mówi Ciechociński. - Świąteczne potrawy przygotowuje firma cateringowa, gośćmi zajmują się wolontariusze. Członkowie naszego stowarzyszenia, parafianie od św. Józefa. Pomagają im m.in.pielęgniarki z opolskich szpitali z wypożyczonymi na tę okazję wózkami do rozwożenia posiłków.

- Wigilia zmieniała się przez te lata tak, jak się zmieniały czasy - mówi ksiądz Zygmunt Lubieniecki. - Bezmiar ludzi biednych ogromnie się powiększył. Na pierwszą przyszło 400 osób - na ostatniej gościliśmy 1300. Taki to smutny sukces.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska