Marian Bogdan mieszka przy ulicy Narutowicza w Opolu. Pod koniec ubiegłego roku zawarł z firmą Remondis nową umowę na wywóz śmieci. Był przekonany, że miesięcznie zapłaci tylko za opróżnienie jednego, 80-litrowego pojemnika.
- Miało mnie to kosztować około 8 zł miesięcznie. Tymczasem właśnie dostałem nową książeczkę opłat, z której wynika, że część śmieci muszę segregować i dodatkowo płacić za ich wywiezienie - denerwuje się nasz czytelnik.
Jego zdaniem segregacja odpadów w dzielnicy Nowa Wieś Królewska to mit, bo na przykład na ul. Narutowicza nie ma ani jednego pojemnika, do którego można by je wrzucić.
- U nas prawie wszyscy palą w piecach. Ja też używam gazet do rozpałki. Nie ma mnie w domu przez większą część tygodnia, więc tak naprawdę nie mam czego segregować - tłumaczy pan Marian.
- Każdy klient, z którym podpisujemy umowę, jest informowany o obowiązku segregacji i każdy dostaje na to miesięcznie zestaw 4 worków - odpowiada Wiesław Derkacz, prezes Remondisu.
Za worki trzeba zapłacić 4,50 zł i zbierać do nich: makulaturę, plastik, szkło białe i kolorowe. Remondis zabiera je raz w miesiącu, ponownie segreguje, a następ- nie przetwarza.
- To jest tańsze niż wsypywanie śmieci do jednego kosza - tłumaczy prezes Derkacz. - Odkąd wzrosły ceny za odbiór śmieci nieposegregowanych, zauważyliśmy, że coraz więcej osób zapełnia nasze worki.
Jeśli gospodarstwo domowe liczy do dwóch osób, klient Remondisu może pobierać worki rzadziej, czyli raz na miesiąc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?