Uwaga na fałszywych wolontariuszy!

Archiwum
Archiwum
Oszuści podają się za członków Fundacji Dzieci Niczyje.

Naciągacze wykorzystują łatwowierność i próbują wyłudzać pieniądze. Do takiego zdarzenia doszło w tym tygodniu w Strzelcach Opolskich.

- Dwie osoby chodziły od domu do domu z puszką i zbierały pieniądze, rzekomo na rzecz naszej organizacji - mówi Urszula Makowelska z Fundacji Dzieci Niczyje, która prowadzi działania na rzecz ochrony dzieci przed przemocą. - Ostrzegamy ludzi przed naciągaczami, ponieważ my nie mamy z tą zbiórką nic wspólnego - dodaje.

To nie pierwszy przypadek na Opolszczyźnie, gdy ktoś podszywając się właśnie pod tę fundację próbuje wyłudzić pieniądze.

- Trzy tygodnie temu dostaliśmy podobny sygnał z Januszkowic. Mężczyzna, którego odwiedzili fałszywi wolontariusze odmówił wrzucenia datku i zadzwonił do nas, żeby się dowiedzieć, czy faktycznie taka akcja jest prowadzona - mówi Makowelska. - Ten mężczyzna nie dał się oszukać, ale podejrzewamy, że nie był on jedyną osobą, do której zgłosili się naciągacze - tłumaczy.

Osoby podające się za wolontariuszy noszą ze sobą ulotki fundacji, czym próbują zdobyć zaufanie potencjalnych darczyńców.

- Zdobycie takich materiałów nie jest problemem, bo były one przez nasz szeroko rozprowadzane. Co więcej, każdy może je bezpłatnie zamówić wchodząc na naszą stronę internetową, dlatego to, że ktoś je ma nie świadczy jeszcze o tym, że jest upoważniony aby prowadzić zbiórkę na rzecz naszej fundacji - przekonuje Urszula Makowelska.

Policja radzi, żeby, zanim udzielimy wsparcia jakiejkolwiek organizacji, dokładnie sprawdzić wolontariuszy.

- Taka osoba powinna mieć identyfikator ze swoim zdjęciem, nazwiskiem oraz numerem zgody na przeprowadzenie kwesty - mówi nadkom. Maciej Milewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Jeśli podejrzewamy, że może to być oszust, najlepiej sprawę zgłosić policji - radzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska