Już w środę rano na skrzyżowaniu pojawili się pracownicy Wodociągów i Kanalizacji, budujący nową sieć wodociągową. W środę rozkopano też połowę skrzyżowania, a prace miały trwać także w nocy, aby w czwartek rano utrudnienia były jak najmniejsze.
Nie da się ich jednak uniknąć i kierowcy powinni bardzo uważnie patrzeć na zmienioną organizację ruchu.
Jak zapewniają przedstawiciele WiK, budowa wodociągu w rejonie skrzyżowania powinna zakończyć się już w piątek. Inwestycja była konieczna i planowana od lat.
Do tej pory bowiem w tym rejonie były jeszcze niemieckie rury azbestowe, a obecnie z tego materiału się rezygnuje, poza tym rury były już mocno wysłużone.
Niestety utrudnienia w ruchu są także na odcinku od skrzyżowania ul. Ozimskiej z Reymonta, aż do skrzyżowania ulicy ul. Ozimskiej z Katowicką. Tam również trwa budowa wodociągu i też doszło do zmiany organizacji ruchu.
Na tyle znaczącej, że kierowcy mają z nią spore kłopoty. Obecnie - jadąc w stronę centrum - nie mogą na skrzyżowaniu skręcać ani w lewo, ani w prawo. Tymczasem wielu kierowców zakazu nie przestrzega.
- Kierujący nie patrzą na znaki i rzeczywiści dochodzi tam do niebezpiecznych sytuacji, ale w naszej ocenie skrzyżowanie jest czytelnie oznakowane - mówi Remigiusz Broszkiewicz, kierownik działu eksploatacji w Miejskim Zarządzie Dróg.
Kierowcom i tak się upiekło, bo początkowo skrzyżowanie ulicy Ozimskiej i Katowickiej też miało być mocno rozkopane, ale ostatecznie zdecydowano się budować wodociąg metodą przewiertu.
Teoretycznie prace na ul. Ozimskiej powinny zakończyć się w sierpniu. Niestety szykuje się nam rozkopanie kolejnej ulicy. WiK chce już w przyszłym tygodniu zacząć budowę nowego wodociągu w ulicy Kołłątaja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?