Dzięki temu pasażerowie będą czekać na pociąg w bardziej komfortowych warunkach - informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP.
Dziś stacja w Strzelcach Opolskich wygląda fatalnie. Pasażerów witają stare, zardzewiałe wiaty, z których w dni deszczowe leje się woda. Ściany, murki i ławki są brudne i od dawna nadają się do odmalowania. Najgorzej wygląda natomiast podziemne przejście.
- Śmierdzi moczem i panuje wszechobecny brud - mówi nam Karolina, która codziennie podróżuje pociągami do Opola na uczelnię. - Brakuje też lamp. Wieczorami jest tu tak ciemno, że aż strach wejść.
W ramach remontu linii kolejowej, który właśnie ruszył na wysokości Strzelec Opolskich PKP przebuduje perony, wyremontuje wiaty i naprawi przejście podziemne.
- Odmalujemy ściany, wymienimy posadzkę i pojawi się nowe oświetlenie - zapewnia Siemieniec. - Dodatkowo przy poręczy zamontowana będzie winda dla osób niepełnosprawnych. Chcemy, żeby cały peron stał się przyjazny dla pasażerów.
Osoby poruszające się na wózkach będą miały więcej udogodnień ułatwiających wsiadanie i wysiadanie z pociągów - kolejarze podwyższą perony i zamontują pohylnie.
- Ale do tego wszystkiego przydałyby się kamery, bo jeżeli stacja będzie pozostawiona sama sobie, to szybko zniszczą ją wandale i będzie znowu "po staremu" - mówi Andrzej Urbański ze Strzelec Opolskich. Wyremontowana stacja będzie oficjalnie oddana do użytku w grudniu przyszłego roku, czyli w momencie, gdy zakończy się remont całej linii od Błotnicy Strzeleckiej do Opola.
Jednocześnie kolej nie będzie jednak remontować dworców, które należą do innego zarządcy - budynek w Strzelcach Opolskich pozostanie nietknięty, natomiast na stacji w
Szymiszowie prace "remontowe" ograniczą się do usunięcia graffiti ze ścian.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?