Więcej dzieci to za mało

Bogusław Mrukot
Bogusław Mrukot
Bogusław Mrukot
Bogusław Mrukot archiwum
Z wyludnianiem się kraju i regionu trzeba walczyć, co zwłaszcza Opolszczyzna robi od wielu lat. Tyle że po wczorajszej konferencji demograficznej nie ma pewności, czy walczy dobrze. Czy miliony wydawane na to, by rodziło się więcej dzieci, przyniosą oczekiwany efekt.

Być może będzie on niewspółmierny do nakładów, tzn. czy każdy noworodek nie będzie nas kosztował np. 100 tys. zł. Co i tak się na niewiele zda, jeśli wyjedzie stąd, kiedy dorośnie. Kto wie, może to jest walka z wiatrakami i depopulacji nie da się już zatrzymać, a przyjęty obecnie sposób finansowej „motywacji” jest wyrzucaniem w błoto pieniędzy, których można by użyć lepiej do spowolnienia procesu wyludniania.

Możliwe, że teraz to już najbardziej realny cel - by nie tyle rodziło się więcej dzieci, ile młodzi ludzie przestali stąd wyjeżdżać. A zostaną wtedy, gdy będą mieli dobrze płatną i ciekawą pracę. To pewne. A jak zostaną, to może i bez ekstrazachęt pomyślą o dzieciach. Jest o czym myśleć...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska