Zdecyduje burmistrz

Zgodnie z przegłosowaną przez radnych uchwałą, prawo do składania wniosku o najem komunalnego lokalu mieszkalnego przysługiwać będzie obecnie przede wszystkim tym mieszkańcom, którzy zameldowani są w gminie na pobyt stały przez okres co najmniej trzech lat, żyją w trudnych warunkach mieszkaniowych, a ich dochody nie przekraczają kwot równych: 100 proc. najniżej emerytury - w przypadku gospodarstwa wieloosobowego, lub 150 proc. najniższej emerytury - w przypadku gospodarstwa jednoosobowego.

Poza tym umowa najmu takiego mieszkania zawarta może być w wyjątkowych sytuacjach także z osobami, które nie spełniają któregoś z tych kryteriów, a nawet wszystkich trzech naraz. Dotyczy to m.in. mieszkańców, którzy przekażą w zamian dotychczas zajmowane lokale do dyspozycji gminy lub też zostali pozbawieni mieszkania wskutek klęski żywiołowej, katastrofy lub innych zdarzeń losowych. A także osób, które, ze względu na posiadane kwalifikacje lub rodzaj wykonywanej pracy, zostaną uznane przez zarząd miejski za niezbędne dla gminy.

Uchwała precyzuje też zasady przyznawania lokali socjalnych: umowy najmu takich lokali zawierane będą na czas określony i tylko z osobami, które "nie mają zaspokojonych potrzeb mieszkaniowych" i których średni miesięczny dochód brutto na jednego członka gospodarstwa domowego nie przekraczał w okresie 3 miesięcy poprzedzających datę złożenia wniosku 100 proc. najniższej emerytury w gospodarstwie jednoosobowym i 75 proc. tejże emerytury - w gospodarstwie wieloosobowym.

Co przy tym istotne, radni zdecydowali się rozwiązać społeczną komisję mieszkaniową, opiniującą do tej pory wnioski ubiegających się o przydział mieszkań. Teraz wszelkie decyzje w tej kwestii samodzielnie podejmować będzie burmistrz. W zamian za to wprowadzony został do uchwały zapis, na mocy którego burmistrz zobowiązany będzie co pół roku rozliczać się z tych decyzji przed zarządem miejskim, a ten z kolei składać będzie co roku stosowne sprawozdanie radnym.
- Nie będzie komisji opiniodawczej, i dobrze. Niech będzie jasno określone, kto jest kto i o czym decyduje. Tym bardziej, że przecież wszystkie decyzje będą jawne. Wcześniej nie mieliśmy obowiązku rocznych sprawozdań, a teraz go wprowadzamy - podkreślił burmistrz Edward Flak.

Radni przyjęli wczoraj rezygnację Jerzego Chęcińskiego z funkcji przewodniczącego komisji infrastruktury, ekologii i porządku publicznego i wybrali na jego miejsce radnego Eherenfrida Dittmanna. Poza tym wprowadzili poprawki do tegorocznego budżetu i podjęli decyzję o zaciągnięciu przez gminę kolejnego kredytu długoterminowego, w wysokości 900 tys. zł. A także: przegłosowali m.in uchwałę-apel do zarządu powiatu, w którym domagają się podjęcia działań zmierzających do utrzymania oleskiego szpitala, oraz podjęli decyzję o wprowadzeniu zmian do planu zagospodarowania przestrzennego miasta i gminy w Oleśnie, Kucobach, Leśnej i Borkach Wielkich.