1 liga piłkarska. Odra Opole - Warta Poznań 2-1

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Jakub Moder zdobył gola na samym poczaku meczu.
Jakub Moder zdobył gola na samym poczaku meczu. Oliwer Kubus
Po piorunującym początku piłkarze Odry Opole pokonali Wartę Poznań 2-1.

Miejscowi dość szybko objęli prowadzenie. Z lewej strony idealnie dośrodkował Łukasz Winiarczyk, a stojący tuż za „piątką” Jakub Moder nie miał problemu by skierować piłkę głową do bramki.

Nie minęło 200 sekund, a gospodarze zdobyli drugiego gola. Tym razem z lewej strony podciągnął Mariusz Rybicki i zgrał do Krzysztofa Janusa, ten w tempo dołożył nogę i futbolówka znowu zatrzepotała w siatce.

Po podobnym okresie opolanie mieli kolejną okazję. Do rzutu wolnego ustawionego tuż za "szesnastką" podszedł Janus i choć udrzył celnie, to jednak za lekko i golkiper rywala sparował ten strzał do boku.

Tak czy inaczej podopieczni Mariusza Rumaka nie forsowali tempa, a i tak w pełni kontrolowali grę. Do czasu jednak. W 26 min nieodpowiedzialnie w swoim polu karnym zachował się Paweł Baranowski, do tego stopnia, że zupełnie niepotrzebnie faulował Łukasza Spławskiego, a sędzia bez wahania wskazał na "jedenastkę", a ją pewnie wykorzystał Artur Marciniak.

Po tym wydarzeniu obraz gry też zbytnio nie uległ zmianie, aż 10 minut później środkiem z kontrą wyszedł Rafał Niziołek, wypuścił w bój Ivana Martina, ale ten uderzy niecelnie po krótkim rogu. W końcówce z kolei po ładnej zespołowej akcji Odry Rafał Brusiło przejął piłkę po prawej stronie, zgrał wzdłuż bramki, ale w ostatniej chwili wmieszali się w to obrońcy rywala.

Tuż po zmianie stron trzy dobre okazje zmarnował natomiast Mariusz Rybicki. Najpierw uderzył mocno z boku pola karnego, ale bramkarz wybił na róg. Chwile potem niepotrzebnie uprzedził strzałem Ivana Martina, bo ten był na lepszej pozycji. Z kolei kilkadziesiąt sekund później otrzymał dobre podanie od Winiarczyka, ale z dobrej pozycji uderzył fatalnie i nawet nie trafił w bramkę.

Potem na boisku długo nic się nie działo i dopiero w ostatnim kwadransie obie drużyny się obudziły. Najpierw Moder z 17 metrów uderzył z rzutu wolnego wysoko nad poprzeczką. Ten sam zawodnik zmarnował akcję swojej drużyny już z 12 metrów.

Dwa razy z kolei po stronie poznaniaków mógł odpowiedzieć Nikodem Fiedosiewicz. Najpierw jednak półwolejem posłał futbolówkę obok bramki, a potem zabrakło mu centymetrów by zamknąć kapitalne podanie Jakuba Kiełba.

Odra Opole - Warta Poznań 2-1 (2-1)
Bramki:
1-0 Moder - 3., 2-0 Janus - 7., 2-1 Marciniak - 26 (karny).
Odra: Szromnik - Brusiło, Baranowski, Bodzioch, Winiarczyk - Janus, Habusta, Niziołek (88. Bonecki), Moder, Rybicki (77. Mikinic) - Ivan Martin (90. Skrzypczak).
Warta: Lis - Szymusik (90. Sanocki), Wypych, Onsorge, Jasiński - Fadecki (67. Fiedosewicz), Marciniak (86. Piceluk), Grobelny, Janicki, Kiełb - Spławski.
Żółte kartki: Habusta, Janus - Onsorge.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska