Na papierze wydaje się, że najłatwiejsze zadanie spośród naszych 3-ligowców czeka w sobotę o godz. 16 ekipę z Brzegu. Przede wszystkim z racji tego, że Miedź II Legnica notowana jest dopiero na trzecim od końca, 16. miejscu w tabeli. W 22 dotychczasowych występach zgromadziła 23 punkty, czyli aż o 20 mniej niż Stal, plasująca się obecnie na drugiej lokacie.
Wciąż poważnie liczy się ona w grze o awans do 2 ligi, ponieważ do wyprzedzającego ją KS-u Polkowice traci jedynie dwa „oczka”. Jeżeli brzeżanie chcą spełnić swoje marzenie, takie mecze jak najbliższy z legniczanami muszą bezapelacyjnie wygrywać. A już szczególnie z tego względu, że rozegrają go na swoim boisku, na którym nie zwykli przegrywać.
Z 11 rozegranych u siebie spotkań, wygrali bowiem aż dziewięć. Muszą się mieć jednak na baczności, ponieważ dwa tygodnie temu nie popisali się przed swoimi kibicami, niespodziewanie remisując 0-0 w derbach Opolszczyzny z ostatnią w stawce Polonią Głubczyce. Po tej stracie punktów szybko jednak podbudowali swoje morale, gdyż w środę pokonali w zaległym wyjazdowym starciu Unię Turza Śląska 3-2.
Na zwycięskie tory spróbuje również w sobotę (godz. 16) powrócić na własnym terenie Ruch Zdzieszowice. Po niezłym początku rundy wiosennej, w ostatnich dwóch kolejkach nasza ekipa dość mocno wyhamowała. Najpierw przegrała u siebie 0-3 z Piastem Żmigród, a następnie bezbramkowo zremisowała w Bielsku-Białej z Rekordem.
Choć sytuacja będących na 12. miejscu zdzieszowiczan jest już lepsza niż kilka tygodni temu, nie mogą oni pozwolić sobie na rozegranie kolejnego meczu bez strzelonego gola. Tym bardziej, że zmierzą się z sąsiadem w tabeli, mającym tyle samo punktów co oni - 30. Ruch wyprzedza jednak Zagłębie II minimalnie lepszym bilansem bramkowym.
Z kolei Polonia Głubczyce spróbuje kontynuować swoją dobrą passę w Zabrzu, na terenie aktualnie 11. siły w 3 lidze. Nasz beniaminek w ostatnich dwóch kolejkach pokazał bowiem pazur, zdobywając aż cztery punkty w meczach z czołowymi przeciwnikami. Najpierw zremisował, we wspominanym już starciu, ze Stalą Brzeg, a następnie, po dwóch golach Szymona Greka, ograł u siebie 2-1 Lechię Dzierżoniów.
Kolejny mecz MKS-u o „podwójną” stawkę
Piłkarze MKS-u Kluczbork rozegrają swój mecz 27. kolejki dopiero w niedzielę. O godz. 16 rozpoczną wyjazdowy bój z Rozwojem Katowice. Jego wynik będzie niezmiernie istotny w kontekście walki obu ekip o pozostanie w 2 lidze. Piłkarze z Kluczborka zanotowali już wiosną trzy zwycięstwa, ale nadal są na 16. miejscu, czyli oznaczającym degradację. Do bezpiecznej 14. lokaty tracą jednak już tylko dwa „oczka”, a do katowickiej ekipy (12. pozycja) pięć. Konfrontacja obu drużyn w pierwszej rundzie zakończyła się podziałem punktów (1-1). W rundzie rewanżowej MKS jednak jeszcze ani razu nie zremisował.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
