Dokładnie dwadzieścia lat temu w Dobrzeniu Wielkim uruchomiono pierwszą w Polsce stację opieki Caritas. Ówczesny wójt dogadał się z proboszczem i gmina przekazała część swoich zadań kościelnej instytucji. W zdobyciu niezbędnego sprzętu pomogły darowizny z Niemiec.
Dziś w diecezji opolskiej 54 stacje prowadzą opiekę domową na ciężko chorymi, wypożyczają sprzęt rehabilitacyjny, prowadzą gabinety rehabilitacyjne. W ubiegłym roku swoją działalnością objęły 15,6 tys. potrzebujących.
- U nas pomagają 350 osobom. 200 ludzi korzysta z wypożyczalni sprzętu rehabilitacyjnego. Nie wyobrażam sobie funkcjonowania pomocy społecznej w gminie bez stacji Caritas - przyznaje Henryk Wróbel, wójt Dobrzenia Wielkiego.
Czytaj też: **Stacje opieki opolskiej Caritas. Niosą słowo i ukojenie**
- Nie planujemy otwierania nowych placówek, ale chcemy pogłębiać ich pracę - zapowiada ks. Arnold Drechsler, dyrektor diecezjalnego Caritas. - Chcemy lepiej wykorzystać możliwości pielęgnacji chorego w domu. Podjąć wyzwanie, jakie staje przed domownikami, sąsiadami, wolontariuszami. Przez szkolenia i wyposażanie chorych wiele tu można zmienić.
- Praca stacji Caritas ma ogromne znaczenie dla opolskiego Kościoła - komentuje ks. bp. Andrzej Czaja. - Pielęgniarki, które kształtują życie stacji, stały się dobrą i przyjazną twarzą Kościoła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?