Do tej pory ulice: mjr. Hubala, Kamińskiego, Rzeszowska, Samborska, Wrzosowa i Zielonogórska były drogami wewnętrznymi, nie należały do żadnej kategorii dróg publicznych.
- Od momentu kiedy one powstawały do dziś minęło już trochę czasu i drogi po prostu się powiększyły. Niektóre, jak np. mjr. Hubala, rosły wraz z rozbudową osiedla mieszkaniowego i rozwojem miejscowej infrastruktury. Dzięki temu zyskały nowe funkcje i zmieniły charakter - wyjaśnia zmiany Stanisław Głębocki, naczelnik wydziału inżynierii miejskiej.
Co to zmienia i co zyskają mieszkańcy tych ulic?
- Przede wszystkim ulicami będzie zarządzał Miejski Zarząd Dróg, a nie jak do tej pory np. spółdzielnia mieszkaniowa. Do niego będzie należało np. odpowiednie oznakowanie tych tras, a docelowo także wykonanie odpowiedniej nawierzchni, więc dla mieszkańców to wymierna korzyść - mówi Głębocki.
Na razie nie ma jednak szans na żadne remonty, bo nie ma na to pieniędzy.
- Samo zakwalifikowanie do kategorii dróg gminnych nie oznacza od razu remontu, czy modernizacji danej drogi, a tego wymagają np. ulice Kamińskiego, czy Rzeszowska. My przejmujemy zarząd nad nimi, ale na remonty pieniędzy nie ma - uprzedza Lidia Tomsza, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.
MZD zajmie się tymi ulicami w ograniczonym zakresie, będzie to tylko doraźne oczyszczanie latem i odśnieżanie zimą.
- W tym roku mamy i tak mniej pieniędzy niż w poprzednim, a nowych ulic nie uwzględnialiśmy w naszych wnioskach do tegorocznego budżetu. Nie ma takiej możliwości, żeby starczyło na całe 300 km dróg, którymi się opiekujemy, a w pierwszej kolejności i tak zawsze są główne drogi - kończy Tomsza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?