Betlejemskie Światło Pokoju jest na Opolszczyźnie. We wtorek wieczorem harcerze przekażą ogień biskupowi opolskiemu

Marcin Żukowski
Marcin Żukowski
Betlejemskie Światło Pokoju trafia na Opolszczyznę dwiema drogami. Jedna z nich prowadzi przez Ołomuniec i Karniów. Harcerze z Głubczyc odbierają ogień od czeskich skautów, a następnie przewożą go do Opola.
Betlejemskie Światło Pokoju trafia na Opolszczyznę dwiema drogami. Jedna z nich prowadzi przez Ołomuniec i Karniów. Harcerze z Głubczyc odbierają ogień od czeskich skautów, a następnie przewożą go do Opola. Marcin Żukowski
W sobotę 16 grudnia harcerze ze Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej z Głubczyc odebrali od czeskich kolegów Betlejemskie Światło Pokoju. We wtorek 19 grudnia wspólnie z druhnami i druhami Ze Związku Harcerstwa Polskiego przekażą ten niezwykły ogień biskupowi opolskiemu, który następnie obdzieli nim przybyłe do Opola delegacje z całej diecezji. Uroczystość zaplanowano wieczorem w kościele na Górce.

W sobotę 16 grudnia skauci przywieźli Betlejemskie Światło Pokoju do Karniowa (czeskiego Krnova).

- Myśmy dostali betlejemskie światło w Ołomuńcu. Grupa, która przyjechała do nas z Brna pojechała dalej do Szumperka. My wieziemy ogień pociągiem do Ostrawy i na każdym przystanku rozdajemy go ludziom – tłumaczy Marie Novakova ze środowiska czeskiej organizacji skautowej Junak działającego w miejscowości Velky Ujezd niedaleko Ołomuńca.

Tuż przed godziną 11 na dworcu kolejowym w Karniowie oczekiwała grupa kilkudziesięciu osób. Obok mieszkańców miasta byli tam miejscowi skauci i polscy harcerze. Ogień z Betlejem jest powodem do pełnienia dla nich ważnej służby.

- Zaniesiemy ogień na Zameczek i tam będziemy go przekazywać ludziom. Dużo mieszkańców Krnowa każdego roku zabiera światło do swoich domów - mówią młodzi Czesi, członkowie skautowego oddziału „Krnovska Trojka”.

Instruktor środowiska podsudeckiego Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej phm. Wiesław Janicki tłumaczy, że od 2000 roku przyjaźni się z ołomunieckimi junakami i od tamtego czasu odbiera od nich ten niezwykły płomień.

- Mamy najbliższej do Knowa, więc przyjeżdżamy tu z naszymi zuchami i harcerzami, a później zawozimy ogień do Opola – wyjaśnia druh Wiesław.

W Opolu Betlejemskie Światło Pokoju przekazywane jest biskupowi opolskiemu, który następnie odpala lampiony delegacjom z różnych zakątków diecezji. Tegoroczne przekazanie w stolicy regionu zaplanowano na wtorek 19 grudnia o godz. 18.00 w kościele pw. Matki Boskiej Bolesnej i św. Wojciecha (na Górce).

Warto dodać, że na Opolszczyźnie od lat kultywowana jest wyjątkowa tradycja, bowiem lampion przekazywany biskupowi jest odpalany ogniem z dwóch źródeł. Harcerze ZHR przywożą ogień otrzymany od Czechów, a druhny i druhowie ze Związku Harcerstwa Polskiego mają ogień przyjęty od skautów słowackich. Zarówno Czesi, jak i Słowacy dostają ogień w Wiedniu. - W Opolu to światło na nowo się łączy - mówią harcerze ZHR z Głubczyc.

Strzeżenie ognia to duża odpowiedzialność. Harcerze i skauci ręczą swoim słowem, że to światło prawdziwie pochodzi z Betlejem.

- Ja u siebie w domu trzymam ogień w kilku zniczach. Gdyby komuś światło zgasło to zawsze wracamy do źródła. Nie robimy żadnych uników i kombinacji – przekonuje Wiesław Janicki.

Dla harcerzy ogień ma wiele znaczeń. Tradycyjnie to symbol braterstwa, jedności i wspólnotowości. Jednak ten pochodzący z Groty Narodzenia Pańskiego jest szczególny. Jego przesłaniem jest niesienie pokoju.

- Dla mnie osobiście to nie jest zwykły symbol. To taka żywa obecność Chrystusa. Skoro pochodzi z Groty Narodzenia to ufamy, że tam jest ta rzecz duchowa, którą trudno sformułować, że to jest płomień Boży. Dlatego i miłość, i wiara, i nadzieja – to wszystko się pod tym kryje. A my jesteśmy od tego, żeby ten ogień przekazywać – mówi Wiesław Janicki.

Betlejemskie Światło Pokoju. Historia

Po raz pierwszy Betlejemskie Światło Pokoju zostało zorganizowane w 1986 roku w austriackim Linz. Wówczas inicjatywę nazwano „Światło w ciemności”. W kolejnym roku patronat nad inicjatywą objęli skauci austriaccy. Każdego roku światło jest odpalane w Grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem, a następnie drogą lotniczą jest transportowane do Wiednia. Tam odbywa się uroczystość ekumeniczna, podczas której ogień jest przekazywany wiedeńczykom i przedstawicielom organizacji skautowych z wielu krajów europejskich, w tym m.in. Czechów i Słowaków. Tradycyjnie z Polski światło jest przekazywane dalej na Litwę, Ukrainę, Białoruś, do Niemiec, Szwecji i Rosji.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska