W Opolu ma powstać nowe centrum przesiadkowe, ale w związku z tą inwestycją trzeba wyciąć ponad 1200 drzew rosnących w rejonie stacji Opole Wschodnie i przy ulicach: Oleskiej, Batalionów Chłopskich i Bohaterów Monte Cassino, oraz zlikwidować 2,5 tysiąca metrów kwadratowych krzewów.
Zieleń znajdująca się na terenie należącym do kolei została już usunięta, a ratusz właśnie wybrał w przetargu firmę, która przeprowadzi wycinkę na obszarze należącym do miasta.
Usunięcie drzew chce zablokować Stowarzyszenie Technologii Ekologicznych „Silesia”, które zawnioskowało do wojewody opolskiego o wznowienie postępowania w sprawie wydania zezwolenia na realizację inwestycji drogowej (tzw. ZRID) w rejonie ul. Oleskiej i dworca Opole Wschodnie.
Zdaniem ekologów w decyzji o przeprowadzeniu inwestycji (z 31 lipca 2017) są błędy formalne.
- Po pierwsze, zezwolenie zostało wydane na teren większy niż ten, który był przedmiotem decyzji środowiskowej. Poza tym zezwolenie wydano pomimo braku przedłożenia przez Miejski Zarząd Dróg ostatecznej decyzji środowiskowej dla tej inwestycji. Owszem, RDOŚ nadał jej rygor natychmiastowej wykonalności, ale to nie znaczy, że decyzja jest ostateczna - tłumaczy Tomasz Wollny ze STE „Silesia”. Ekologowie odwołali się bowiem od niej do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Postępowanie w tej sprawie trwa.
Co na to Miejski zarząd Dróg w Opolu?
- Decyzja środowiskowa, którą wydał RDOŚ ma rygor natychmiastowej wykonalności, a to oznacza, że jest prawomocna - takie jest u nas orzecznictwo. W tej sytuacji nie widzę podstaw, by nie realizować wycinki - uważa Zbigniew Bahryj, dyrektor MZD.
Na podjęcie decyzji w sprawie wycinki nie ma już wiele czasu. Musi się ona zakończyć do 28 lutego, kiedy rusza okres lęgowy ptaków.
Wycinka drzew obok stacji Opole Wschodnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?