Cokół w oczy kole

Sonda

Sonda

Mieszkańców gminy Strzelce Opolskie zapytaliśmy, co postawić na cokole na Rynku?

Wiktor Misz z Błotnicy Strzeleckiej:
- Teraz nie czas na pomniki, ale tyle co ich w Polsce jest, to chyba nigdzie. Jeśli już miałby pozostać, to może postawić tu coś, co się kojarzy z miastem, czy gminą. Tak jak Karolinka z Gogolinem, gdzie stoi jej pomnik. Ważne, by tą postacią, czy symbolem promować te tereny.

Zbigniew Jacheć ze Strzelec Opolskich:
- Przede wszystkim zlikwidować fontannę, która tu zimą świeci. I, albo cokół zburzyć, albo, jak proponowała kiedyś moja znajoma, umieścić tu zegar słoneczny. Przynajmniej komponowałby się z pawiem z kwiatów. Bo teraz to wygląda fatalnie.

Józef Smolin z Poznowic

- Myślę, że nie żołnierzy, bo co teraz po żołnierzach. Proponowałbym jakiegoś polskiego uczonego. Można by też wybrać ciekawą postać, która w znacznym stopniu zasłużyła się w powiecie strzeleckim i jej sylwetkę umieścić na cokole.

Pusty cokół stoi w centrum miasta, za ratuszem. Latem jest zasłonięty kwiatami i krzewami. Do kwietnia 1991 roku stał tam pomnik żołnierza polskiego i radzieckiego. Batalia o betonowe wzniesienie rozgorzała na nowo na ostatniej sesji rady miejskiej w Strzelcach Opolskich.
Zagorzałym zwolennikiem przywrócenia na kamienny blok dawnej wersji pomnika jest Józef Bocian, radny Stowarzyszenia Ziemia Strzelecka.

- Walczę o to już od kilkunastu lat i nie ustąpię - deklaruje.
Radny złożył w ubiegłym tygodniu wniosek do przewodniczącego. Napisał w nim, aby umieścić pomnik w innym widocznym miejscu, sprzedać kolekcjonerom lub wstawić z powrotem na podstawę na skwerze zieleni. - Czekałem, aż posiedzenie będzie prowadził przewodniczący Bartodziej, bo Mutz mnie jak zwykle zbywa - tłumaczył.
Karol Mutz z Mniejszości Niemieckiej jest jednym z wiceprzewodniczących strzeleckiej rady. Na sesji perorował: - Dziwię się panu Bocianowi, bo tłumaczyłem mu kilkanaście razy, że postawienie pomnika byłoby fałszem historycznym. Uważam, że ta sprawa jest zapomniana, ale Bocian ciągle do niej wraca.
Pomnik żołnierza polskiego i radzieckiego zdjęto z cokołu w Strzelcach na wniosek rady pierwszej kadencji. Karol Mutz przypominał radnym, jak wówczas jeden z byłych żołnierzy armii Andersa prosił rajców o taką decyzję.

- A co my mamy teraz napisać na pomniku? - zastanawiali się radni. - I kogo tam postawić?
Józef Bocian nie jest odosobnionych w dążeniach. Do naszej redakcji dotarł list z prośbą o zajęcie się tą sprawą. Autor twierdził, że rajcy przed laty zachowali się z pomnikiem podobnie jak niedawno starosta strzelecki, który usunął polskie godło.
Tadeusz Koteluk z SLD: - Ja się podpisuję pod wnioskiem Bociana. Pamiętam, że wówczas decyzja rady była jakby uknuta.
Zirytowany burmistrz Krzysztof Fabianowski zakończył dyskusję: - Postanówcie coś w tej sprawie, a my to zrealizujemy.