Czy rzeka poczeka?

Wojewódzki Komitet Przeciwpowodziowy ocenił wczoraj stan prac przy umocnieniach przeciwpowodziowych w mieście. Składają się one z trzech elementów: obwałowań wzdłuż brzegów Odry i dwóch kanałów - Ulgi po lewej i Młynówki po prawej stronie rzeki. W okolicach Winowa (południowo-zachodnia część miasta) znajduje się jeszcze polder - odpowiednio umocniony teren przeznaczony do przyjęcia wody, która przeleje się przez wały.
Z umocnień w samym mieście niemal całkowicie zostały wykonane tylko obwałowania lewobrzeżnej Odry. Prace na Kanale Ulgi są jeszcze prowadzone, a ich finisz przewiduje się na koniec 2001 roku. W 1999 roku rozpoczęto modernizację odcinka od wyspy Bolko do mostu kolejowego. Kanał został poszerzony i pogłębiony. W marcu bieżącego roku rozpoczęto prace na odcinku od mostu kolejowego w stronę ujścia kanału, które znajduje się na wysokości cementowni Odra. Wlot ten zostanie poszerzony. Ponadto zlikwidowana ma być dzieląca kanał grobla na wysokości ulicy Spychalskiego.
Do dziś nie ruszyły z kolei żadne prace na prawym brzegu Odry. Jeśli zaś chodzi o Młynówkę, opracowano dwa projekty modernizacji. Jedna z koncepcji przewidywała wzmocnienie brzegów kanału murem oporowym. Druga zakłada całkowite zamknięcie Młynówki dwiema bramami powodziowymi przy wlocie i u wylotu. Wiązałoby się to jednak z koniecznością obwałowania prawego brzegu Odry.
Zdaniem Adama Pęzioła, wojewody opolskiego i przewodniczącego WKP, brak zabezpieczenia prawego brzegu Odry wynika z niewywiązania się samorządu Opola z wcześniejszych zobowiązań. W 1998 roku na nadzwyczajnym posiedzeniu WKP ustalono, że wały na lewym brzegu rzeki wykona Wojewódzki Zarząd Melioracji i Gospodarki Wodnej, modernizację Kanału Ulgi - Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej, a umocnienia prawego brzegu Odry (wyspa Pasieka) oraz modernizację Młynówki - władze miasta. Każda ze stron miała być inwestorem tych zadań i przeznaczyć na nie zarówno pieniądze własne, jak i zdobyte z innych źródeł.
Prezydent Opola Leszek Pogan nie przyszedł na wczorajsze posiedzenie WKP. Po południu powiedział Radiu Opole, że ochrona przeciwpowodziwa to zadanie państwa, a nie samorządu. Dodał, że w 1998 r. władze miasta zadeklarowały jedynie, że zapłacą za projekty modernizacji Młynówki i z tego się wywiązały.
Obecny na posiedzeniu WKP Stanisław Głębocki, naczelnik wydziału inżynierii miejskiej Urzędu Miasta Opola, uwagi wojewody skomentował stwierdzeniem, że władze Opola nie są chłopcem do bicia.
- Moim zdaniem, całość prac zabezpieczających Opole przed powodzią powinna koordynować jedna instytucja, a nie trzy - powiedział Głębocki, wskazując na Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej.
Członkowie komitetu przeciwpowodziowego zdecydowali, że RZGW przejmie koordynację prac na kanale Młynówka. Wałami na prawej stronie Odry zajmie się WZMiUW. Wojewoda Pęzioł twierdzi jednak, że udział miasta jest w obu przedsięwzięciach niezbędny. Należałoby jedynie uzgodnić, w jakim zakresie. Zdaniem wojewody, takie rozwiązanie pozwoli zakończyć wszystkie prace w 2002, najpóźniej w 2003 r.
Jak się dowiedzieliśmy, miasto gotowe jest pokryć koszty budowy urządzeń towarzyszących inwestycjom powodziowym - dróg dojazdowych do umocnień, oświetlenia i parkingów.