DVB-T Opolskie. Jak odbierać naziemną telewizję cyfrową

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
Za 8 miesięcy zostanie wyłączony sygnał telewizji analogowej. Zastąpi ją naziemna cyfrówka. Wykorzystują to domokrążcy, którzy naciągają Opolan.

Programy

Programy

>Multipleks 1. Kanał 46.
Zasięg:województwo opolskie.
Programy: TVP1 HD, TVP2, TVP Info Opole, TTV, Polo TV, Eska TV, ATM Rozrywka.

>Multipleks 2. Kanał 34.
Zasięg: województwo opolskie.
Programy: TVN, Polsat, TVN Siedem, Polsat Sport News, TV4, TV6, TV Puls, TV Puls 2.

>Multipleks 3. Kanał 43.
Zasięg: centralna część Opolszczyzny. Możliwe problemy z odbiorem.
Programy: TVP1, TVP2 HD, TVP Info Opole, TVP Info Katowice, TVP Historia, TVP Kultura.

Antena powinna być skierowana w kierunku Chrzelic.

>Multipleksy czeskich telewizji. Mieszkańcy Opolszczyzny mogą również odbierać programy naszych południowych sąsiadów. Multipleksy z Pradziada nadają na kanałach: 36, 51 i 53.

Zmiany dotyczyć będą osób, które do tej pory odbierały kilka programów za pomocą zwykłej anteny (np. zamontowanej na dachu). Każdy, kto ma antenę satelitarną albo kablówkę, telewizję będzie mógł oglądać bez zmian. Ale wielu ludzi o tym nie wie, co próbują wykorzystać naciągacze.

- Mam kilka takich skarg w tygodniu - mówi Małgorzata Płaszczyk, rzecznik konsumentów w Strzelcach Op.

Ofiarami padają zwykle starsze osoby. Domokrążcy wmawiają im, że niedługo wyłączona zostanie telewizja analogowa i oferują w zamian podpisanie umowy z platformą cyfrową. Wiąże się to z płaceniem comiesięcznych rachunków. Sprzedają do tego zestaw do odbioru sygnału z satelity i kasują kilkaset złotych za instalację.

Akwizytorzy wmawiają też abonentom kablówek, że stracą dostęp do ulubionych programów. - Nic takiego nie będzie miało miejsca! - podkreśla Lidia Stępińska-Ustasiak, rzecznik UPC, największej w Polsce sieci kablowej. - Cyfryzacja telewizji naziemnej nic nie zmienia dla naszych klientów.

Jeśli jednak ktoś już podpisze w domu umowę o abonament platformy cyfrowej, może ją rozwiązać bez żadnych konsekwencji w ciągu 10 dni.

- Akwizytorzy wprowadzają ludzi w błąd i wykorzystują ich niewiedzę - ostrzega Jacek Strzałkowski, rzecznik Urzędu Komunikacji Elektronicznej. - Korzystanie z naziemnej telewizji cyfrowej wiąże się tylko z opłatą abonamentu RTV na poczcie (koszt 18,50 zł). Ale z tego obowiązku zwolnieni są np. emeryci i bezrobotni. Konieczny może być również zakup tunera czy przerobienie instalacji antenowej.

Jeśli do tej pory odbierałeś programy ze zwykłej anteny, to oznacza, że od 22 kwietnia 2013 roku nie będziesz mógł oglądać telewizji. Wtedy w województwie opolskim zostaną wyłączone nadajniki analogowe. Zastąpi je naziemna telewizja cyfrowa.

- Teraz programy analogowe i cyfrowe są jeszcze nadawane równolegle - mówi Jacek Strzałkowski, rzecznik Urzędu Komunikacji Elektronicznej. - Telewizja analogowa w różnych częściach Polski będzie sukcesywnie wyłączana. Dajemy czas na przygotowanie się do tej zmiany.

Na czym polega różnica w tych systemach? Teraz na jednym kanale analogowym jest jeden program (np. TVP1). W przypadku telewizji cyfrowej na jednej częstotliwości zmieści się nawet osiem programów. Wszystkie tworzą tzw. multipleks. Nadawcy dodają też elektroniczny przewodnik po programach i napisy (na przykład do filmów). W przyszłości być może będą też dostępne stacje radiowe.

Naziemna telewizja cyfrowa nadaje na Opolszczyźnie już od kwietnia 2011 roku. Dwa multipleksy (1 i 2) obejmują zasięgiem całe województwo. Multipleks 3 na razie można odebrać tylko w centralnej części regionu (to zmieni się w 2013 roku).

Programy emitowane są w technice MPEG-4. Do odbioru potrzebny jest więc odbiornik, który przetworzy taki sygnał. Może to być telewizor z fabrycznie wbudowanym tunerem DVB-T. Te najnowsze ("płaskie"), kupione w ostatnich 2-3 latach powinny być już przystosowane do odbioru naziemnej telewizji cyfrowej.

Jeśli mamy starszy telewizor, to konieczny może okazać się zakup zewnętrznego tunera DVB-T. Są one dostępne w każdym sklepie ze sprzętem rtv. To wydatek około 100-200 złotych. Można kupić nawet tańsze odbiorniki, ale...

- Lepiej kupić droższe urządzenie. Taki tuner jest lepszej jakości, może szybciej działać, ma więcej funkcji - wylicza Jerzy Chojna, instalator z firmy Vidat z Opola.

Wwielu przypadkach nie będzie też konieczna wymiana anteny. Ale to najczęstszy problem, z którym spotykają się instalatorzy.

- Wiele osób ma stare anteny siatkowe. Te nie zapewnią odbioru i konieczna będzie wymiana na antenę kierunkową - zaznacza instalator Krystian Zylla, współpracujący z opolską firmą Saturn.

Wtedy trzeba się liczyć z wydatkiem około 150-250 złotych.
- Wszystko zależy od tego, jakie prace musi wykonać instalator - wyjaśnia Krystian Zylla. - Czasem musimy wymienić antenę, innym razem wystarczy wymiana kabla antenowego albo odpowiednie ustawienie dotychczasowej anteny.

Koszt takiej usługi powinien być ustalony przed jej wykonaniem. - Dzięki temu klient będzie wiedział, co zrobimy i jakie poniesie wydatki - mówi Zylla.

Osoby mieszkające w blokach czy kamienicach mogą mieć też problem z odbiorem cyfrówki z tzw. anteny zbiorczej. Wówczas powinny zwrócić się do zarządcy budynku (np. spółdzielni czy wspólnoty mieszkaniowej) o jej przerobienie.

- Nie ma sensu czekać z przełączeniem się na cyfrówkę na ostatnią chwilę - uważa Jerzy Chojna, instalator z firmy Vidat z Opola. - Już teraz można odebrać około 20 kanałów cyfrowych zamiast kilku nadawanych analogowo.

Nic nie zmienia się dla widzów korzystających z platform cyfrowych (Cyfry+, Cyfrowego Polsatu czy N). One już od wielu lat do nadawania wykorzystują sygnał przesyłany cyfrowo przez satelitę.

Zmiany nie dotkną także osób korzystających z telewizji kablowych. Kablówki mogą wciąż nadawać równolegle analogowo i cyfrowo.

- Analogowy sygnał telewizyjny jaki dostarczamy, jest niezależny od ogólnopolskiego sygnału naziemnego. W sposobie nadawania telewizji analogowej w kablówce nic się nie zmieni - podkreśla Lidia Stępińska-Ustasiak, rzecznik UPC, największej polskiej sieci kablowej.

- Należy pamiętać, że do odbioru naziemnej telewizji cyfrowej nie trzeba podpisywać żadnych umów czy płacić kilkuset złotych za sprzęt i instalację - zaznacza Jacek Strzałkowski z Urzędu Komunikacji Elektronicznej. - A to najczęściej próbują wykorzystać akwizytorzy, którzy wykorzystują niewiedzę, szczególnie starszych osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska