Happening w Sarnowicach nad Jeziorem Otmuchowskim. Protestowały lokalne władze i mieszkańcy

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Happening w Sarnowicach nad Jeziorem Otmuchowskim.
Happening w Sarnowicach nad Jeziorem Otmuchowskim. Krzysztof Strauchmann
Bareja by tego nie wymyślił - pod tym hasłem starosta nyski zorganizował w Sarnowicach koło Otmuchowa happening wymierzony w zakaz budowania w pobliżu rzek.

- Chcę wybudować w Sarnowicach budynek jednorodzinny. Już dwa razy odmówiono mi warunków zabudowy, bo moja działka leży nad strumykiem. A w strefie 100 metrów od brzegu jest zakaz budowania - oburza się Władysław Szafraniec z Otmuchowa. - Do ubiegłego roku przepisy były inne i wielu ludzi dostało zgodę na budowę, a mieli działki tak samo blisko.

W październiku 2016 roku Sejmik Województwa Opolskiego ustanowił nowe zasady ochrony w siedmiu strefach chronionego krajobrazu na Opolszczyźnie.

Wszędzie obowiązuje zakaz zbliżania się z nową zabudową w pasie szerokości 100 metrów od linii brzegowej jezior, sztucznych zbiorników i cieków wodnych.

Tymczasem rada gminy Otmuchów, wspierana przez radę powiatu nyskiego, domaga się zmniejszenia tego limitu nawet do 5 metrów. Dotychczasowe zabiegi o zmianę tego przepisu były nieskuteczne, więc starosta nyski Czesław Biłobran zaprosił dziennikarzy na happening w Sarnowicach nad Jeziorem Otmuchowskim. Mieszkańcy wioski usiłowali łowić ryby w małym strumieniu, zwodowano tu kajaki, żeby pokazać, że Sarnowiczanka to nie żadna rzeka, ale niewielki, czasem wysychający ciek wodny, który nie ma znaczenia dla krajobrazu w centrum zabudowanej wioski.

Nie zabrakło też drobnych złośliwości. Starosta Biłobran zwodował w strumieniu statek z papieru o nazwie „Antoni”, co wyraźnie pije do wicemarszałka Antoniego Konopki, odpowiedzialnego za ochronę środowiska.

- Ten przepis ogranicza nam rozwój - komentuje Jan Woźniak, burmistrz Otmuchowa. - Nasze tereny tracą na wartości.

- Pracujemy nad zmianą uchwały o ochronie krajobrazu - komentuje Manfred Grabelus, dyrektor departamentu ochrony środowiska w Opolskim Urzędzie Marszałkowskim. - Jest zgoda, żeby umożliwić zabudowę w plombach, wśród już istniejących domów, ale nie na otwartym terenie, bo ktoś tam akurat tam kupił działkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska