Impreza w Strzelcach, dzień piękności w Borkach! Polska się zamyka, a seniorzy z Domów Pomocy Społecznej wracają do „normalności”

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Seniorzy z Domu Pomocy Społecznej w Strzelcach Opolskich świetnie bawili się na pierwszej wiosennej imprezie. To powrót do „normalności”.
Seniorzy z Domu Pomocy Społecznej w Strzelcach Opolskich świetnie bawili się na pierwszej wiosennej imprezie. To powrót do „normalności”. Radosław Dimitrow
Pensjonariusze DPS-ów znów mogą bawić się na wspólnych imprezach i przyjmować bliskich. Epidemia koronawirusa im niestraszna, bo większość jest już zaszczepiona i zyskała odporność. Znów mogą korzystać z życia.

Seniorzy z Domu Pomocy Społecznej w Strzelcach Opolskich wykorzystali pierwsze słoneczne dni wiosny, by wspólnie pobawić się na świeżym powietrzu. Imprezę dla nich zorganizowała społeczność z miejscowych szkół podstawowych nr 4 i 7, a także wolontariusze z Młodzieżowej Rady Miasta w Strzelcach Opolskich.

Pensjonariusze dostali od młodzieży paczki z okazji świąt Wielkiej Nocy i wysłuchali krótkiego recitalu - na imprezie seniorzy nie mieli maseczek i nie musieli zwracać uwagi, na zachowywanie tzw. dystansu społecznego.

- Nasi mieszkańcy są w 100 proc. zaszczepieni, a ponadto podczas II fali przechorowali COVID-19, w związku z czym w naszej ocenie są dosyć bezpieczni - tłumaczy Jolanta Osuch, dyrektor DPS-u w Strzelcach Opolskich. - Zdecydowaliśmy się umożliwić im wspólne spotkanie, bo mieszkańcy byli bardzo spragnieni spotkań towarzyskich i świeżego powietrza. Uważamy, że wszystko co było złe w tej epidemii, jest już za nami.

Dyrektor Osuch dodaje, że na razie powrót do „normalności” nastąpił tylko częściowo. Pracownicy wciąż zachowują bowiem reżim sanitarny tj. chodzą w maseczkach (pomimo że są zaszczepieni), a także regularnie dezynfekują ręce oraz wszelkie powierzchnie. Odwiedziny także są możliwe, ale na razie goście muszą jeszcze zgłaszać swój przyjazd.

- Robimy wszystko, żeby nasi mieszkańcy nie zachorowali ponownie, ale też staramy się ich nie ograniczać, żeby mogli normalnie korzystać z życia - dodaje.

Podobne podejście mają także inne opolskie Domy Pomocy Społecznej. Gdy w kraju rząd nakazał zamknąć salony fryzjerskie i kosmetyczne, seniorzy z DPS-u w Borkach Małych pod Olesnem relaksowali się na „Dniu Piękności”. Z tej okazji do ośrodka przyjechały profesjonalne kosmetyczki i fryzjerki, które zrobiły babcie na bóstwo.

- Nie stronimy od aktywności, bo seniorzy tego bardzo potrzebują - mówi Bożena Magiera, która kieruje domem "Złote Borki". - Organizujemy dla nich dużo aktywności m.in. w naszym centrum rehabilitacji. Staramy się powoli przywracać „normalność”, bo seniorzy tego bardzo potrzebują.

Pensjonariusze DPS-ów, to jedna z grup społecznych, która wycierpiała w czasie epidemii koronawirusa najwięcej. Przez niemal rok byli zamknięci w czterech ścianach i nie mogli wychodzić na zewnątrz. W czasie choroby nie mogli być odwiedzani przez bliskich, co potęgowało u nich strach i samotność.

Seniorzy z DPS-ów byli jedną z pierwszych grup objętych szczepieniem. Nie było ono przymusowe, co sprawiło, że w niektórych ośrodkach wciąż pozostaje spora grupa seniorów niezaszczepionych - tam wciąż obowiązuje wiele obostrzeń.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska