Nie chcą do schroniska

Bes
W tym sezonie pracownikom Ośrodka Pomocy Społecznej w Krapkowicach udało się umieścić w noclegowniach tylko dwie osoby.

Z rozpoznania, jakie mają w OPS, wynika, że w gminie Krapkowice żyje 27 osób, które w myśl ustawy o pomocy społecznej można uznać za bezdomne: nie mają zameldowania na pobyt stały i nie zamieszkują w lokalu mieszkalnym. Gmina nie posiada na swoim terenie ani noclegowni, ani schroniska, ale jak twierdzi kierownik OPS Marlena Kornaś, to nie dlatego tak mało bezdomnych z nich korzysta:

- Co roku rozlepiamy plakaty z informacją o najbliższych placówkach tego typu, poza tym nasi pracownicy idą na obchód z dzielnicowym i namawiają takie osoby, by tam jechały, uzgadniamy dla nich miejsce, dajemy pieniądze na bilet - mówi Kornaś. - Oni odmawiają, bo cenią wolność, nie chcą podporządkować się panującym tam rygorom. Zdarzyło się też, że ktoś wziął pieniądze i z nimi przepadł. To ich wybór. Pomagamy na tyle, na ile bezdomni nam pozwolą: zapraszamy do naszej stołówki, gdzie otrzymują raz dziennie gorący posiłek, a na dni wolne wydajemy talony do sklepów, są poza tym talony na odzież, organizujemy im wieczór wigilijny...
Z danych OPS wynika, że niemal wszyscy obecni krapkowiccy bezdomni mają gdzie mieszkać - być może dlatego odmawiają przyjęcia biletu do schroniska. Siedzą kątem u kolegów lub przychodzą do nich tylko na noc. W trudnej sytuacji jest jedna osoba - mężczyzna, który opublikował ostatnio list otwarty z apelem o pomoc. Napisał, że mieszka w opuszczonej altanie na działkach, a gmina nie chce mu przyznać mieszkania komunalnego.

- Znamy tego pana, choć nie wiemy, gdzie mieszka - mówi Kornaś. - Chcieliśmy mu pomóc, ale nie chciał. On jest nietypowym bezdomnym, bo otrzymuje rentę i to właśnie z tego powodu odmówił nam wyjazdu do schroniska. Dowiedział się, że potrącano by mu z niej 7 procent za pobyt. W urzędzie miasta i gminy proponowano mu za 200 złotych miesięcznie wynajem lokalu socjalnego w byłym hotelu robotniczym "Piątka", ale też odmówił. Musi zatem czekać na mieszkanie, jak wszyscy potrzebujący. To, które miał, utracił wyrokiem o eksmisji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska