Do niecodziennej akcji strażacy zawodowi z Kluczborka zostali wezwani w sobotę (5 listopada). Do komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej wpłynęło zgłoszenie, że w podkluczborskim Bąkowie w jednym z przepustów przy drodze utknęła suczka z małymi pieskami.
Na miejsce pojechali strażacy. Po przyjeździe na miejsce ustalili, że suczka wyszła już na zewnątrz, natomiast malutkie szczenięta nadal są uwięzione w przepuście.
- W przypadku opadów deszczu życie zwierząt byłoby zagrożone - mówi mł. kpt. Karol Grzyb, oficer prasowy z Państwowej Straży Pożarnej w Kluczborku.
Gdyby zaczęło padać, w przepuście zebrałaby się woda, a szczenięta mogłyby się utopić. Strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Kluczborku razem ze strażakami ochotnikami z OSP Bąków wydobyli z przepustu wszystkich 5 szczeniaków.
- Cała piątka małych piesków została przekazana pod opiekę azylu Stowarzyszenia Oczami Zwierząt - dodaje mł. kpt. Karol Grzyb.
Do niecodziennej akcji ratowniczej strażacy zostali wezwani do Bąkowa.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
