Tak 100 lat temu wyglądało Olesno. Miasto nosiło wówczas nazwę Rosenberg. Miasto wyglądało wtedy całkiem inaczej

Olesno liczyło przed II wojną światową ponad 7 tysięcy mieszkańców. Było miastem powiatowym, a powiat oleski wyglądał wtedy zupełnie inaczej, niż dzisiaj. Granice powiatu oleskiego sięgały bowiem od Bogacicy, Wierzchów i Szum po Zębowice i Lasowice Wielkie.

Na początku XX wieku ulice Olesna były brukowane, wieczorem oświetlały je lampy gazowe, dopiero z biegiem lat zastępowane przez latarnie elektryczne.

W mieście pojawiały się pierwsze samochody. Przedwojenny taksówkarz Gustaw Sorich miał aż cztery samochody! Wszystkie auta zostały mu potem zarekwirowane w czasie II wojny światowej przez wojsko.

Najwyższe budynki w mieście były dwupiętrowe. Wyżej sięgały tylko wieże kościelne, wieża ciśnień oraz wieża na Ratuszu (spalona w 1945 roku).

- Willowa ulica Dworcowa, czyli Bahnhofstrasse, przed wojną ciągnęła się od dworca aż do Rynku - mówi Jan Piech, miłośnik historii Olesna i kolekcjoner przedwojennych widokówek.

Dworzec kolejowy w Oleśnie też nie zachował się w dawnym kształcie. Wszystko dlatego, że wysadzili go w 1921 roku powstańcy śląscy. Stary dworzec miał dwa piętra, na parterze była poczekalnia i pomieszczenia biurowe, na piętrach mieszkania dla pracowników kolei.

Właśnie przy Bahnhofstrasse (przy dzisiejszej ul. Pieloka) miała stanąć kryta pływalnia.

- Były już plany budowy, jednak z powodu kryzysu gospodarczego nie doszło do budowy - opowiada Jan Piech. - W końcu zbudowano tam biurowiec, a dzisiaj mieszczą się tam przychodnie lekarskie.

Chorzy leczyli się w szpitalu św. Anny na Wielkim Przedmieściu, w którym dzisiaj jest supermarket. Pielęgniarkami szpitalnymi były siostry zakonne.

W panoramie Olesna dominowały kościelne wieże. W mieście stały świątynie trzech różnych religii: katolickie, protestancka i żydowska. Do dzisiaj zachowały się cztery katolickie kościoły: najstarszy kościół św. Michała tuż przy Rynku, kościół Bożego Ciała (wybudowany w latach 1909-1913 roku w miejsce starego drewnianego kościoła) oraz dwa drewniane: pątniczy kościół św. Anny oraz kościół św. Rocha w Grodzisku.

W parku miejskim do dzisiaj stoi kościół ewangelicki pw. Krzyża Chrystusowego.

Przy Wielkim Przedmieściu przed wojną stała natomiast żydowska synagoga. Spłonęła w 1938 roku w czasie Nocy Kryształowej.

Nie ma też śladu po największej spelunce Olesna, dawnej karczmie Frankego. Stała przy Placu Solnym, obok strażackiej wieży, otwarta była całą noc, nad ranem zaglądali tutaj kupcy, przyjeżdżający na targowisko. Dzisiaj po karczmie Frankego nie ma ani śladu, jak po większości budynków starego Rosenbergu.