Opolanie, szykujmy się na wielkie korki! Strach będzie wjeżdżać do centrum

fot. archiwum
fot. archiwum
Pod koniec kwietnia ma zacząć się remont ul. Piastowskiej. Potem będą wykopy na 1 Maja. Wszystko to zbiega się z budową amfiteatru, wiaduktu na Struga, remontem Parku Odrzańskiego i nadbrzeży Młynówki.

Ratusz ogłosił wczoraj przetarg na remontu ul. Piastowskiej. Tempo jest błyskawiczne. Do końca marca firmy mają składać oferty, a rozstrzygnięcie zaplanowano w pierwszej połowie kwietnia. Wszystko po to, aby już po 20 kwietnia mogły ruszyć pierwsze prace.

- Ten termin jest realny, ale pod warunkiem, że nie będzie protestów ze strony startujących firm - zastrzega Aleksander Cyganiuk, naczelnik wydziału inwestycji i przetargów. - Chcemy, aby inwestycja ruszyła już w kwietniu, bo dzięki temu największy zakres robót przypadnie na okres wakacyjny. Remont planujemy zakończyć już pod koniec lipca.

Inwestycja będzie prowadzona etapami. Jako pierwszy byłby zamknięty odcinek od mostu na ulicy Katedralnej do mostu Zamkowego.

- Potem prace przeniosłyby się na odcinek jezdni do ulicy Barlickiego, a na końcu na fragment pomiędzy Barlickiego, a Korfantego - wylicza Rybczyński. - Ulica otrzyma nie tylko nową nawierzchnię, ale także oświetlenie oraz chodniki. Dodatkowo wykonana będzie kanalizacja deszczowa. Łącznie na te prace mamy 6 mln zł, ale po przetargu cena powinna spaść - przekonuje wicedyrektor.

Piastowska to jedna newralgicznych ulic w Opolu. Wielu kierowców usiłuje przedostać się tędy na Zaodrze. Zamknięcie choćby jednego odcinka na pewno mocno skomplikuje przejazd przez Opole. Trudniej będzie dojechać np. do dworca PKP, poczty głównej czy urzędów.

- Zatory i problemy w ruchu w Śródmieściu są nieuniknione, ale kiedyś ta inwestycja musiała się rozpocząć. Specjalnie jednak wybraliśmy taki termin, aby uciążliwości dla kierowców były jak najmniejsze - mówi Rybczyński.

MZD ma już gotowy projekt objazdów. Drogowcy chcą poprowadzić z centrum kierowców ulicami: Reymonta, Żeromskiego, Oleską i dalej z Sienkiewicza na Plac Konstytucji 3 Maja, aż do mostu Sybiraków przy ulicy Nysy Łużyckiej, który umożliwia przedostanie się na Zaodrze.

Zmienią się też trasy autobusów linii nr 5, 9, 13, 15 i N, które będę musiały ominąć Piastowską i jadąc od Zaodrza skorzystają z trasy objazdu, a potem przystanków na ulicy Kołłątaja.
Gdzie by jednak autobusy nie pojechały, to powinniśmy się przygotować na wielkie korki, które wywołane będą nie tylko zamknięciem ulicy Piastowskiej.

W tym samym czasie prace mają być prowadzone w rejonie ulicy 1-Maja, gdzie spółka Wodociągi i Kanalizacja zamierza modernizować miejski wodociąg.

Na dodatek w czasie remontu ulicy Piastowskiej musi dojść do zamknięcia skrzyżowania ulicy Reymonta i 1-Maja.

Postuluje o to wykonawca wiaduktu na ulicy Struga, który musi także całkowicie przebudować skrzyżowanie.

Czytaj e-wydanie NTO - > Kup online

- Jak to będzie wyglądać w praktyce, jeszcze nie ustaliliśmy. Zamknięcie skrzyżowania w jakimś okresie jest jednak nieuniknione - przyznaje Rybczyński.

Jakby tego było mało remont Piastowskiej zbiega się z pracami w amfiteatrze, a także z przebudową parku Nadodrzańskiego oraz nadbrzeży kanału Młynówki. Kierowcy, z którymi rozmawialiśmy obawiają się, że ciężki sprzęt budowlany, jeszcze bardziej utrudni ruch.

- Rzeczywiście takiego nagromadzenie prac w samym Śródmieściu jeszcze nie było - przyznaje Aleksander Cyganiuk, naczelnik wydziału inwestycji i przetargów. - Nie było jednak możliwości, aby uniknąć tego spiętrzenia. Większość z tych inwestycji finansowana jest z dotacji unijnych czy rządowych. W takim przypadku to urząd musi dostosować do terminów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska