Firma z branży przetwórstwa spożywczego winna była 300 tys. zł 166 pracownikom. Podobną kwotę zalegał inny pracodawca z regionu zajmujący się obróbką metali 108 osobom.
To jedne z najdrastyczniejszych przypadków, którymi zajmowali się inspektorzy pracy z Opola w pierwszym półroczu br.
W sumie 87 firm z regionu w ciągu pierwszych sześciu miesięcy nie wypłaciło 2873 pracownikom 3,2 mln zł.
- Jestem zaskoczony rozrzutem branż - komentuje Lesław Mandrak, opolski okręgowy inspektor pracy. - Od przetwórstwa spożywczego po budowlankę, przez obróbkę metali, szycie odzieży i produkcję maszyn - dodaje.
Dla porównania ze statystyk OIP wynika, że w pierwszym półroczu 2009 r. 1728 pracowników nie dostało pensji w wysokości 760 tys. zł.
Wzrost jest więc ogromny. Zobacz: załącznik
Z tymi liczbami Opolszczyzna znalazła się w niechlubnej czołówce regionów, gdzie tak lawinowo wzrosła kwota niewypłaconych wynagrodzeń pracodawców.
W ścisłej czwórce są też: lubelskie, małopolskie i pomorskie.
Zobacz załącznik - wyniki kontroli w kraju
Złapani przez PIP „na gorącym uczynku pracodawcy” tłumaczyli najczęściej, że stracili płynność finansową, bo nie zapłacili im kontrahenci.
Takie wyjaśnienia padały też z ust szefostwa spółki, kierującej Hutą Ozimek, której pracownicy nie otrzymywali pensji na czas. Pisaliśmy o tym wielokrotnie w nto.
Przeciwko niewypłacaniu pensji protestowali też pracownicy firmy Armatury z Ozimka.
W podobnwej sytuacji była też załoga Frotexu z Prudnika, który ogłosił upadłość.
Lesław Mandrak tak komentuje takie tłumaczenia: - W kodeksie pracy zapisane jest, że pracodawca nie może przenosić odpowiedzialności z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej na pracowników. Pensje, w większości przypadków wypłacane są za przepracowany okres, a nie awansem, zatem pracodawca musi być gotowy na zapłacenie wynagrodzeń załodze bez względu na sytuację ekonomiczną.
Zobacz: Jakie kary nakładają inspektorzy pracy, a jakie sąd
Efekt kontroli opolskich inspektorów pracy w przedsiębiorstwach w pierwszym półroczu br. był taki, że nałożono na nie 140 mandatów za wykroczenia przeciwko prawom pracowniczym, 42 pracodawców pouczono, a w 52 przypadkach skierowano sprawy do sądu pracy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?