XIX-wieczny, 200-letni pałacyk przy ul. Sempołowskiej w Opolu w ostatnich latach popadał w coraz większą ruinę. W poszyciu dachowym pojawiły się spore ubytki, a teren obiektu wokół obiektu upodobali sobie kloszardzi.
Komornik zlicytował obiekt w wakacje 2019 roku. Pałacyk sprzedano za około 2 mln zł. Nabywcy wtedy nie ujawniono. Stan pałacyku się nie zmieniał.
- Zamknięcie spraw proceduralnych, związanych z przejęciem obiektu, bardzo się przeciągnęło, trwało ponad rok. Dopiero po ich finalizacji mogliśmy przystąpić do uzgodnień prace modernizacyjnych z konserwatorem zabytków. Właśnie rozpoczynamy pierwszy etap prac - mówi Tomasz Kunstler, prezes spółki KBK Private Equity S.A., właściciel nieruchomości przy ul. Sempołowskiej.
- Zdecydowaliśmy się ze wspólnikami na zakup tego pałacu, ponieważ jako rodowity opolanin nie mogłem patrzyć na to, jak taki piękny obiekt popada w ruinę - podkreśla.
Teren wokół pałacyku wygrodzono w czwartek (19 listopada).
- W pierwszym etapie pod nadzorem Opolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków przystępujemy do rozbiórki i odtworzenia zabytkowej substancji dachu oraz zabezpieczenia budynku przed dalszym erozją konstrukcji stropów i ścian.
Realizację prac związanych z I etapem prac powierzyliśmy wykonawcy znanemu z adaptacji wielu zabytków Zakładowi Usług Budowlanych inż. Jana Dudzik - wskazuje Tomasz Kunstler.
Inwestor zapowiada, że w XIX-wiecznym pałacyku, którego autorem jest znany wrocławski architekt Carla Johanna Leyser, powstać ma butikowy, czterogwiazdkowy hotel. Będą w nim gabinety spa, a także restauracja z salą bankietową i projektowaną oranżerią, a także sale konferencyjne.
Restauracja będzie nawiązaniem do przeszłości obiektu. W latach 70. funkcjonowała tam popularna kawiarnia Secesyjna, z charakterystycznymi parasolkami w ogródku letnim. Ich pozostałości widać zresztą przy pałacyku.
Tomasz Kunstler wskazuje, że prace remontowe mają potrwać dwa lata, a szacunkowy koszt inwestycji to około 10 mln zł.
- Ale prawda jest taka, że nie mamy pewności na co natrafimy podczas modernizacji pałacyku. Taka jest specyfika odnawiania zabytkowych obiektów. Potrafią się w nich kryć różne niespodzianki. Dlatego też liczymy się z tym, że prace mogą potrwać dłużej, a inwestycja może okazać się bardziej kosztowna - przyznaje inwestor.
Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?