Prezes Andrzej Czajkowski odchodzi Zakładu Komunalnego w Opolu. Stery tymczasowo obejmie zastępca Sebastian Paroń

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Andrzej Czajkowski uprzedził prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego o swoich zamiarach, a włodarz gminy przyjął to ze zrozumieniem.
Andrzej Czajkowski uprzedził prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego o swoich zamiarach, a włodarz gminy przyjął to ze zrozumieniem.
Andrzej Czajkowski funkcję dyrektora Zakładu Komunalnego w Opolu sprawował przez ponad 13 lat. Decyzję o odejściu podjął, mimo że jeszcze nie osiągnął wieku emerytalnego. - Zostawiam firmę w dobrej kondycji finansowej i organizacyjnej, a przed nowymi wyzwaniami - mówi.

Andrzej Czajkowski z funkcji prezesa Zakładu Komunalnego w Opolu zrezygnował ze skutkiem natychmiastowym 2 marca 2020 roku, po ponad 13 latach jej pełnienia.

- Nosiłem się z tym zamiarem od końca roku. Mam już swoje lata. Zostawiam firmę w dobrej kondycji ekonomicznej i organizacyjnej, a że od roku zarząd jest dwuoosobowy, to ma kto przejąć moje obowiązki z dnia na dzień - wyjaśnił Andrzej Czajkowski.

Zastępcą prezesa jest Sebastian Paroń, były doradca prezydenta, a potem zastępca dyrektora CWK. Przed rokiem zajął w ZK nowo utworzone stanowisko zastępcy. Miało ono powstać w związku z poszerzeniem działalności tej miejskiej spółki.

Andrzej Czajkowski wyjaśnia, że uprzedził prezydenta o swoich zamiarach, a włodarz gminy przyjął to ze zrozumieniem.

- Jestem w wieku przedemerytalnym, chcę odpocząć, a stać mnie na to, żeby doczekać do emerytury - wyjaśnia. - Przed spółką nowe wyzwania, a nie chciałbym rozpoczynać zadań, których nie będę mógł dokończyć.

Przypomnijmy, że niedawno głośno było o przymiarkach miasta do budowy instalacji zagospodarowywania odpadów w związku z gwałtownymi podwyżkami cen za odbiór i przetwarzaniem odpadów komunalnych, jakie przedstawiła Opolu spółka Remondis.

Miasto zapowiedziało, że będzie rozmawiać z okolicznymi samorządami o budowie własnej instalacji. Andrzej Czajkowski ocenia, że to dobry ruch. - W Polsce brakuje takich instalacji, stąd wysokie ceny dyktowane przez obecny rynek - mówi.

Wcześniej do obowiązków ZK - obok zarządzania opolskimi cmentarzami i wysypiskiem śmieci - doszedł m.in. też nadzór nad miejską zielenią i administracja strefą płatnego parkowania.

W ocenie Andrzeja Czajkowskiego taka dywersyfikacja działalności pozwala na rozłożenie kosztów i daje większą stabilizację.

Obecnie Zakład Komunalny w Opolu zatrudnia 90 osób. Andrzej Czajkowski pytany, o to, czy Sebastian Paroń byłyby jego godnym następcą, odpowiedział, że tak.

- Jest bardzo ambitny, kreatywny, dynamiczny, wdrożony w sprawy operacyjne - wskazuje Andrzej Czajkowski.

Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik urzędu miasta, wskazuje, że Zakład Komunalny przechodzi przemiany, poszerzając swój zakres działania.

- Być może z tego wynika decyzja pana prezesa. Jego następca powinien być wskazany w przyszłym tygodniu. Przed nim będą liczne wyzwania - mówi.

Pytana o to, czy prezesem ZK w miejsce Andrzeja Czajkowskiego zostanie Sebastian Paroń, obecnie wiceprezes spółki, Katarzyna Oborska-Marciniak zaprzecza.

Strefa Biznesu: Przedsiębiorców czeka prawdziwa rewolucja z KSeF

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 10

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Cwk I tak należy do zakładu komunalnego zostało przejęte z długiem więc teraz czas na zaklad komunalny zadluzyc i ten sam prezes co za zbiek okoliczności

G
Gość

Mieliśmy układ za pogana to i mamy nowy. Czajkowski dostał propozycję nie do odrzucenia to człowiek z honorem wolał nie babrac się w dochodach. Owoc tego ratusza szykuje już sobie etat na po kadencji jako wykładowca wciskając tam na siłę swojego....tak się zarządza

G
Gość
2 marca, 20:37, obserwator:

"Przypadkowo" - z dnia na dzień, natychmiastowo, bez okresu wypowiedzenia - po 13-tu latach i po kilkumiesięcznym namyśle - albo ma ludzi za idiotów - albo sądzi bezkrytycznie według siebie )

Dobrzy ludzie nie mają szans w opolskich układach, ale Pan Prezydent ma duże zaplecze techniczne i znajdzie nowego może np sięgnąć do opolskiego WiK tam jest siedmiu dyrektorów i trzech Prezesów. Naczelny postawił Wik na nogi tyo teraz może go przenieść do Zakładu Komunalnego aby tą firmę wyprowadzić na prostą bo w wodociągach już niedługo braknie kasy. Kiedyś w wik było tylko 3 prezesów i dawali rady. Panie prezydencie należy sięgnąć do rezerw kadrowych w wodociągach.

G
Gość

Szkoda pana Czajkowskiego, zacny człowiek, a tak go potraktowano...

G
Gość

Współczuję Panu Czajkowskiemu. Paroń po sprawdzeniu swoich zdolności :) w CWK został jak kukułcze jajo wsadzony do komunalki, gdzie Czajkowski przez tyle lat spokojnie i rzeczowo zarządzał. Rezygnacja z dnia na dzień rok przed emeryturą to aż nadto czytelny sygnał, że Paroń dał się we znaki. Teraz to współczuję pracownikom ZK. Ciekawe czy wytrzymają tyle co pracownicy CWK ? A Wiśnia mnie rozczarował, bo jednak chyba wyznaje zasadę "mierny ale wierny". I to kosztem prawdziwych fachowców.

G
Gość

Paroń musi się nachapać $$$$ to jego ambicja

T
T

CWK będzie budowało spalarnię - koniec świata .-)

o
obserwator

"Przypadkowo" - z dnia na dzień, natychmiastowo, bez okresu wypowiedzenia - po 13-tu latach i po kilkumiesięcznym namyśle - albo ma ludzi za idiotów - albo sądzi bezkrytycznie według siebie )

G
Gość

"Andrzej Czajkowski z funkcji prezesa Zakładu Komunalnego w Opolu zrezygnował ze skutkiem natychmiastowym 2 marca 2020 roku, po ponad 13 latach jej pełnienia", rok przed emeryturą..... akurat, zapomnieli tylko dodać, że miał do głowy przystawiony pistolet

G
Gość

Z tym następcą, zastępcą to niezły żart na odejście.

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie