Cztery procent z nich dotyczyło zatrudnienia w województwie opolskim. Jest to jeden z najgorszych wyników w kraju. W pewnej części wynika on z faktu, że nasz region jest najmniejszy w Polsce, lecz nie wszystko da się wytłumaczyć tym prostym faktem.
Zobacz: 15,1 miliona Amerykanów bezskutecznie szuka pracy
Najwięcej osób w województwie opolskim może znaleźć zatrudnienie w budownictwie, z którego pochodziło 15 procent ofert. Co dziesiąta propozycja dotyczyła pracy w usługach, sprzedaży i produkcji. Mniejszy odsetek ofert pochodził od firm z branży finansów i ubezpieczeń (7 procent), handlu (6 procent) oraz administracji (co dwudziesta propozycja).
W porównaniu z 2008 rokiem, zauważalnie zmalało zapotrzebowanie na pracowników w sprzedaży (o 5 procent) i w handlu (o 8 proc.). W ogólnej puli ofert zwiększył się za to udział w rynku budownictwa (o 7 procent).
Na Opolszczyźnie najwięcej pracodawców poszukuje pracowników fizycznych, w tym wykwalifikowanych (27 procent zapotrzebowania). Na drugim miejscu uplasowali się specjaliści z wykształceniem technicznym, których chce zatrudnić 19 procent firm. Na znalezienie pracy mogą liczyć także handlowcy i specjaliści ds. marketingu lub sprzedaży (co dziesiąta oferta).
Zobacz: Bezrobotni są młodzi i słabo wykształceni
W porównaniu do 2008 roku, dwukrotnie zmalało zapotrzebowanie na specjalistów od marketingu lub sprzedaży. Zwiększył się natomiast popyt na specjalistów z wykształceniem technicznym (o niemal 10 procent).
Aż 76 procent pracodawców w naszym regionie zgłasza zapotrzebowanie na szeregowych pracowników. Tylko co piąta firma jest zainteresowana zatrudnianiem wykwalifikowanych specjalistów. Ogłoszenia dla kadry zarządzającej i dyrektorów statystycznie stanowią tylko jedną na trzysta ofert, a dla kierowników działu - jedną na trzydzieści.
W porównaniu z 2008 rokiem, zmniejszyła się liczba ofert dla pracowników wyższego szczebla. W 2008 roku odsetek propozycji pracy dla tej grupy stanowił 12 procent, a w 2009 roku zaledwie 3,6 procent. Dwukrotnie zmniejszył się popyt na wykwalifikowanych, za to aż o połowę wzrosło zapotrzebowanie na szeregowych.
Bezrobocie w województwie opolskim jest wyższe niż średnia krajowa
W stosunku do ostatniego kwartału 2008 roku bezrobicie wzrosło znacząco, zarówno w wyniuku zwolnień grupowych, jak i redukcji pojedynczych pracowników.
Zdaniem analityków Opolszczyzna jest jednym z regionów, w którym trzeba mówić nie o stagnacji, a o istnieniu realnego kryzysu na rynku pracy.
Interesujące jest to, że Opolszczyzna, pomimo złej sytuacji na rynku pracy, jest na przedostatnim miejscu w kraju pod względem oglądalności ofert pracy. Wskaźnik ten wynosi średnio 552 odsłony przypadające na jedną ofertę. Niska jest również reakcja na ogłoszenia z naszego regionu. Na jedną ofertę reaguje średnio 9 osób.
Ten sam schemat miał miejsce w 2008 roku. Prawdopodobnie - podsumowują eksperci portalu szybkapraca.pl - internet nie cieszy się u nas dużą popularnością jako źródło poszukiwania ofert pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?