Choć gole w spotkaniu w Brzegu padły dopiero po przerwie, już w pierwszej połowie byliśmy świadkami bardzo dużych emocji. Na samym początku goście dwukrotnie obili konstrukcję bramki brzeżan, ale później w 13. minucie, słupek po strzale Jana Rojka uratował od straty gola ekipę z Gliwic. Obie ekipy były też o krok od popełnienia szóstego faulu, oznaczającego przedłużony rzut karny dla przeciwnika. Zarówno jedni, jak i drudzy utrzymali jednak w kluczowym momencie nerwy na wodzy, zatrzymując się na pięciu przewinieniach.
Początek drugiej części gry umocnił w brzeżanach nadzieję na sprawienie sensacji. W 22. minucie prowadzenie dał im bowiem Dawid Witek.
Ta sytuacja wyraźnie jednak podrażniła gości, którzy odzyskali inicjatywę. Najpierw dość szybko, grając w przewadze, wyrównali za sprawą Mateusza Mrowica, a w 37. minucie decydujący cios zadał z ich strony Rodrigo Dasajew.
Zawodnicy Fit-Morning Gredaru do końca zaciekle walczyli o zdobycie przynajmniej punktu. Ich desperackie próby w końcówce nie przyniosły już jednak powodzenia. Tym samym, mimo całkiem niezłej postawy, nasz beniaminek ponownie jedynie obszedł się punktowym smakiem, ponosząc już dziewiątą porażkę w tym sezonie (na jedenaście spotkań).
Zdecydowanie lepsze humory mieli po meczu w Lęborku piłkarze Dremana Opole Komprachcice. W dużej mierze dzięki znakomitej grze swoich bramkarzy, Sergieja Burduji i Dawida Lacha, zwyciężyli z tamtejszym LSSS 5-2.
Pierwsi prowadzenie objęli jednak gospodarze, w 10. minucie. Po upływie kwadransa do remisu doprowadził jednak Alexandr Grigorescu i przy takim też wyniku obie drużyny zeszły na przerwę.
Druga część gry rozpoczęła się idealnie po myśli gości. W 23. minucie prowadzenie dał im bowiem Patryk Dykus. Po tym trafieniu ostro przycisnęli gracze z Lęborka, ale nasz zespół przetrwał sztorm i w 32. minucie podwyższył wynik za sprawą Sergieja Fila. Chwilę później LSSS zdobył kontaktowego gola, ale ostatnie słowo w tym starciu należało do Dremana.
Fit-Morning Gredar Brzeg - Piast Gliwice 1-2 (0-0)
Bramki: 1-0 Witek - 22., 1-1 Mrowiec - 27., 1-2 Dasajew - 37.
Gredar: Budych, Raczkowski (Konieczny) – Rojek, Witek, Gutierrez, Matejko, Boczarski, Kucharski, Andrade, Nocoń, Mika.
LSSS Lębork - Dreman Opole Komprachcice 2-5 (1-1)
Bramki: 1-0 Lucas - 10., 1-1 Grigorescu - 15., 1-2 Dykus - 24., 1-3 Fil - 32., 2-3 Depta - 34., 2-4 Fil - 36., 2-5 Iwanow - 39.
Dreman: Burduja, Lach - Grigorescu, Sapa, Iwanow, Fil - Krawców, Karnatowski, Grzywa, Suchodolski, Wnuk, Kilian, Dykus, Fabijaniak.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?