Synowiec ciągle bardzo poważny

Z LISTY SLD, ALE BEZPARTYJNY
Zanim we wtorek dojdzie do wyboru prezydenta Opola, ślubowanie złoży nowy radny (SLD nie może ryzykować, że tego jednego głosu zabraknie Piotrowi Synowcowi). Przejmie on mandat, z którego zrezygnował Leszek Pogan. Musi więc reprezentować ten sam okręg wyborczy.
Tym nowym radnym ze Śródmieścia (wyspa Pasieka) zostanie Józef Flak. Trzy lata temu podczas wyborów samorządowych był czwarty na liście SLD w tym okręgu. Przez wiele lat członek PZPR, obecnie bezpartyjny. Z wykształcenia prawnik. Pracował na stanowisku kierowniczym w Wojewódzkiej Radzie Narodowej, w aparacie partyjnym oraz w Przedsiębiorstwie Produkcji Pomocniczej Budownictwa Rolniczego. Obecnie na emeryturze. Wiceprzewodniczący Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Opolu. Ławnik w sądzie pracy. Józef Flak powiedział nam wczoraj, że jest zorientowany w sytuacji w radzie miasta i że na jego głos Piotr Synowiec może liczyć.

Jeszcze kilka dni temu klub radnych SLD chciał, żeby wybory prezydenckie odbyły się w Opolu pojutrze, w piątek. Dzisiaj rano co najmniej 12 członków klubu złoży na ręce przewodniczącego rady miasta, Piotra Synowca, oficjalny wniosek o zwołanie na wtorek sesji nadzwyczajnej. Jest to rezultat rozmów przeprowadzonych we własnym gronie oraz z opozycją AWS i UW.

W Jarnołtówku, gdzie od niedzieli radni przebywali na szkoleniu dotyczącym tworzenia przyszłorocznego budżetu miasta, toczyły się nieoficjalne rozmowy o prezydenturze. Radni opozycji podtrzymują swoje stanowisko: jeżeli głosowanie na kandydata SLD, Piotra Synowca, oznacza ponowny wybór tego samego zarządu miasta, to nie mogą się na to zgodzić. Zbyt wiele mieli zastrzeżeń przez ostatnie trzy lata do pracy wiceprezydentów.
Synowiec jest jednak ciągle najpoważniejszym kandydatem, bo reprezentuje największy klub. W ubiegły piątek zarząd wojewódzki SLD dał mu swoje poparcie (tym samym odebrał je swojemu poprzedniemu faworytowi - Remigiuszowi Promnemu). Jeżeli Synowcowi powiedzie się podczas wtorkowego głosowania, zrezygnuje on z funkcji przewodniczącego rady. Na tym fotelu będzie mogła zasiąść dotychczasowa zastępczyni Synowca, Ewa Gajek. Przypomnijmy, że była ona brana pod uwagę blisko rok temu, po odwołaniu Stanisława Dolaty ze stanowiska szefa RM.
Wczoraj radni AWS i UW mieli uzgodnić, czy zaproponują własnego kandydata na prezydencki fotel. Ponieważ sesja została przesunięta, przesunęli i te obrady. Zaplanowali je na jutro.

- Rozważamy w dalszym ciągu różne warianty - mówi Alojzy Drewniak, szef klubu UW - między innymi osobę kogoś spoza rady. Najważniejsze, żeby ten ewentualny kandydat uzyskał rzeczywiste poparcie rady. Nie wyobrażam sobie pracy utworzonego przez tę osobę zarządu bez stabilnej większości.

Drewniak potwierdza, że opozycja w kontekście prezydentury bierze pod uwagę m. in. jego i Wojciecha Dropa, szefa klubu AWS. - Zastanawiające, że nie szuka u nas poparcia ani radny Wójcik, ani kandydat, którego on proponuje, czyli Stanisław Skakuj - dodaje Alojzy Drewniak. - I jest to pewien problem. Może dalibyśmy się przekonać...