Do WSA sprawa trafiła na wniosek czterech gmin - Dobrzeń Wielki, Dąbrowa, Komprachcice oraz Prószków - które stracą na rzecz miasta nie tylko tereny, ale także mieszkańców oraz wpływy z podatków.
Sąd administracyjny mógł rozpatrywać skargę tylko pod względem formalnym, a gminy podnosiły we wniosku, że uchwała zawiera błędy formalne.
Po trwającej dwie godziny rozprawie sędziowie zdecydowali o odrzuceniu skargi. W ocenie sądu gminy nie miały interesu prawnego, aby skarżyć uchwałę dotyczącą powiększenia miasta.
- Ona nie powodowała żadnych strat dla gmin, finalną decyzję podjął rząd, a nie radni miasta - wyjaśnia sędzia Jerzy Krupiński, rzecznik WSA w Opolu.
Gminy najpewniej odwołają się do Naczelnego Sądu Administracyjnego, ale warto pamiętać, że sprawa jest już badana także przez Trybunał Konstytucyjny, również z wniosku gmin, do którego niedawno dołączył także Rzecznik Praw Obywatelskich.
- Tylko, że tam badane będzie rozporządzenie rządu w sprawie zmiany granic Opola i to jest właściwa ścieżka prawna - ocenia Krupiński.
Na wyrok TK protestujący nie zamierzają jednak czekać. Dziś odwiedzili biuro poselskie Patryka Jakiego, gdzie złożyli 610 petycji, jakie przygotowali mieszkańcy gmin.
- Mieszkańcy okręgu wyborczego wnioskują o niezwłoczne rozpoczęcie działań w celu zmiany rozporządzenia rządu w sprawie ustalenia granic Opola - wyjaśniał Rafał Kampa, radny Dobrzenia Wielkiego, który przyniósł pisma, a potem przekazał je do kserowania.
Małgorzata Wilkos, dyrektor biura poselskiego, nie dawała jednak protestującym nadziei.
- Poseł Patryk Jaki popierał powiększenie Opola i zdania nie zmieni, choć oczywiście z petycjami się zapoznamy - mówiła.
Protestujący już zapowiedzieli, że w środę, czwartek i piątek zorganizują kolejne blokady dojazdu do Elektrowni Opole.
Mieszkańcy będą blokować drogę wojewódzką nr 454. Pomiędzy godziną 14.00 a 17.00 chcą utrudniać dojazd do elektrowni i przechodzić przez przejście dla pieszych obok stacji paliw w Czarnowąsach.
W najbliższą niedzielę czeka nas również kolejny głośny protest w Opolu, a przeciwnicy powiększenia miasta zapowiadają, że zbiorą się przy pomniku na placu Wolności o godz. 15.00.
- W gminie pojawiają się również pomysły głodówek, ale my czegoś takiego nie popieramy - zastrzegał Kampa.
Radny przypomniał, że wiele osób jest zdesperowanych, a w gminie Dobrzeń Wielki ludzie tracą pracę. - Dlatego nie spoczniemy w obronie gminy - twierdzi Rafał Kampa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?