Za mało chętnych do rad dzielnic Opola

Na zgłoszenie swojej kandydatury w ratuszu zostały tylko trzy dni. Miejska komisja wyborcza będzie przyjmować zgłoszenia od godziny 16.00 do 17.30 w środę i czwartek. W piątek dyżur będzie wydłużonych do godz. 18.00.

- Na razie są rady dzielnic, do których nie zgłosił się żaden kandydat lub też chętnych jest zbyt mało - przyznaje Marcin Gambiec, przewodniczący komisji. - Z doświadczeń z innych wyborów wiemy, że wiele osób odkłada tego typu zgłoszenia na ostatnią chwilę, ale mimo to sytuacja w niektórych dzielnicach wygląda niepokojąco.

Na razie nie ma kandydatów do pracy w radach dzielnic Śródmieście, Świerkle, Malina, czy Zaodrze. Są też dzielnice, gdzie brakuje jednej lub dwóch osób, aby powołać radę bez konieczności głosowania.

Dzieje się tak w przypadku, gdy chętnych jest 15, czyli tylu ile osób zasiada w każdej radzie dzielnicy.

- Myślę, że jednak będą chętni, bo wiele osób pyta u nas o to, jak zostać radnym i kto może podpisać listę poparcia - mówi Grzegorz Marcjasz, sekretarz Urzędu Miasta Opola.

Aby zostać członkiem rady, trzeba mieszkać na terenie dzielnicy i mieć ukończone 18 lat. Należy też zebrać minimum 10 podpisów od osób popierających kandydaturę i zamieszkujących w danej dzielnicy.

- Sporo wątpliwości dotyczy sprawa zameldowania kandydata - przyznaje Marcjasz. - Można być np. zameldowanym na osiedlu AK, ale stale zamieszkiwać w innej dzielnicy Opola i w niej starać się o mandat radnego. Tyle, że wcześniej trzeba wypełnić oświadczenie o stałym zamieszkiwaniu.

Przypomnijmy, że w Opolu funkcjonuje dziewięć rad dzielnic, a 22 października wybierzemy radnych dla 20 nowych.

Według przygotowanego przez ratusz projektu pojawią się dzielnice: Armii Krajowej, Borki, Brzezie, Chabry, Chmielowice, Czarnowąsy, Kolonia Gosławicka, Krzanowice, Malina, Malinka, Zaodrze, Półwieś, Sławice, Stare Miasto, Śródmieście, Świerkle, Winów, Wrzoski, Nadodrze i Żerkowice. Odbędą się też wybory uzupełniające do rady dzielnicy Szczepanowice – Wójtowa Wieś.

Członkowie rad pełnią funkcje społecznie, a ich rolą jest głównie doradzanie urzędnikom i opiniowanie planów ratusza.

- Działanie w radzie wymaga czasu, ale warto wziąć sprawy we własne ręce - ocenia Aleksandra Zwarycz z rady dzielnicy Wróblin. - W ciągu trzech lat, już udało się nam doprowadzić m.in. do budowy boiska, placu zabaw, teraz powstaje dzielnicowa świetlica.

- Zapraszamy wszystkich do działania, nowe rady będą dla nas partnerem. Warto pamiętać, że będą dysponować budżetem inwestycyjnym na poziomie 100 tys. zł, który mogą wydać na terenie swojej dzielnicy - mówi prezydent Arkadiusz Wiśniewski.