Firma Banimex, która odpowiedzialna jest za inwestycję, poinformowała właśnie, że w związku z inwestycją musi wyłączyć z użytkowania stary obiekt. „Zmiana organizacji polegać będzie na całkowitym zamknięciu dla ruchu odcinka drogi wojewódzkiej na ul. Marka Prawego na odcinku od skrzyżowania z ul. Dworcową do skrzyżowania z Dziewkowicką” - czytamy w piśmie wystosowanym przez wykonawcę.
Dla mieszkańców Strzelec Opolskich zmiana organizacji ruchu będzie oznaczać spore uciążliwości i konieczność jeżdżenia objazdem przez ulicę Habryki (objazd o długości ok. 2 km). Znacznie większy problem będą mieli jednak kierowcy ciężarówek. Na trasie Strzelce Opolskie-Zawadzkie firma wytyczyła oficjalny objazd przez… obwodnicę Opola i Ozimek (ok. 73 km!).
- Taki objazd to fikcja! - zauważa Józef Swaczyna, starosta strzelecki. - Kierowcy ciężarówek, którzy choć trochę znają okolicę będą wybierać przejazd drogami powiatowymi, np. Cementową i Zakładową. Tymczasem te nie są przygotowane do przyjęcia tak dużego ruchu. Obawiamy się, że na czas remontu wiaduktu, totalnie „rozjadą” nam ulicę zakładową.
Firma odpowiedzialna za budowę wiaduktu zapowiada, że stary obiekt będzie wyłączony z użytkowania do 30 listopada 2016 r., czyli praktycznie do momentu zakończenia inwestycji wartej blisko 12 mln zł.
Komunikacyjny chaos
To nie jedyna droga w mieście wyłączona obecnie z użytkowania - obecnie z powodu tej samej inwestycji nie da się przejechać ulicą Stawową. Ponadto w Strzelcach Opolskich zamknięty jest także przejazd pod wiaduktem na ul. 1 Maja w Strzelcach Opolskich. Tam, z powodu komplikacji przy budowie obiektu droga będzie wyłączona z użytkowania do 30 września br. Sprawia to kierowcom sporo kłopotów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
