Zaślubiny z Samoobroną

Pierwsza w tej kadencji sesja rady powiatu odbyła się w sobotę w prudnickim ratuszu. Radni zebrali się w sali ślubów Urzędu Stanu Cywilnego. Miejsce było adekwatne do programu obrad, bowiem na wstępie zaplanowano ślubowanie radnych. W obradach, mimo iż śledził ich przebieg, nie uczestniczył Arnold Hindera z Unii Wolności. Wygrał on wybory do rady powiatu oraz na burmistrza Białej. Składając ślubowanie, pozbawiłby się tego stanowiska, którego w obecnej kadencji nie można łączyć z mandatem radnego powiatowego. Utrata przez koalicję jednego radnego mogła mieć istotne znaczenie dla układu sił podczas wyborów przewodniczącego rady powiatu. Mniejszość Niemiecka, Sojusz Lewicy Demokratycznej i Unia Wolności zdobyły w radzie 10 mandatów, a opozycja 9. Mogło dojść do sytuacji patowej. Sukcesem koalicji zakończyły się jednak zakulisowe przetargi polegające na przeciągnięciu na swoją stronę radnych opozycji.

Przed posiedzeniem rady wiadomo było, że zgodnie z koalicyjnym podziałem samorządowych łupów fotel przewodniczącego przypadnie Mniejszości Niemieckiej. W jej imieniu kandydaturę Józefa Janeczki zgłosił radny Joachim Mazur, obecny wicestarosta. - W bardzo trudnym dla gospodarki okresie potrafił utrzymać GS - rekomendował kandydata. - W minionej kadencji sprawdził się też jako przewodniczący rady miejskiej Głogówka. Jest to człowiek, który gwarantuje prawidłowe funkcjonowanie rady powiatu.
Radny Marek Ruda z opozycyjnego Forum Samorządowego Powiatu Prudnickiego zaproponował kandydaturę Ludwika Ziubrzyńskiego, nie przedstawiając go. Sam zainteresowany powiedział o sobie niewiele, między innymi, że ma pedagogiczne wykształcenie. Gdy Dariusz Kolbek, przewodniczący komisji skrutacyjnej, odczytał protokół z tajnych wyborów szefa rady, okazało się, że głosowanie 10 do 8 wygrała koalicja.

- Nie ukrywam, że mamy nowego koalicjanta, na którym polegamy - podsumował głosowanie Joachim Mazur, dodając, że do koalicji dołączyła Samoobrona.
Lider opozycji Marek Ruda nie chciał komentować wyniku głosowania.

- Wybór został dokonany w sposób demokratyczny - stwierdził Dariusz Kolbek z Ligi Rodzin Polskich. - Od początku wiedzieliśmy, że jesteśmy w opozycji. Będziemy czekali na następne głosowania.
Józef Janeczko zadeklarował współpracę ze wszystkimi radnymi, bez względu na przynależność klubową. Przed sesją Arnold Hindera i Józef Skiba (UW) złożyli oświadczenia o zrzeczeniu się mandatów radnych. Drugi z nich ma być nadal wiceburmistrzem Głogówka, więc nie może zasiadać w radzie powiatu. Na koniec obrad podjęto uchwałę w sprawie wygaśnięcia ich mandatów.