Były burmistrz Otmuchowa nie dostał absolutorium i wotum zaufania. Kłopoty finansowe ma jednak nowy burmistrz

Obie decyzje dotyczącego byłego burmistrza Otmuchowa Jana Woźniaka nie zapadły jednogłośnie. Na sesji rady miejskiej 27 czerwca po stronie byłego burmistrza stanęło 5 lub radnych, 8 radnych głosowało za wotum nieufności.

O nieudzielenie absolutorium za budżet 2023 wnioskowała wcześniej komisja rewizyjna, która wskazała na dwa przypadki złamania ustawy o finansach publicznych.

Pod koniec 2023 roku burmistrz Jan Woźniak przeznaczył ok. 1 milion złotych z rządowej subwencji oświatowej na opłacenie innych pilnych wydatków gminy. Na bieżące wydatki gminy przeznaczył też część pieniędzy z Funduszu Świadczeń Socjalnych w jednostkach gminy. Jest to sprzeczne z przepisami.

Komisja wskazała też, że w 2023 roku pogorszył się wskaźnik zadłużenia gminy Otmuchów. Łączne długi gminy w grudniu 2023 wynosiły 30,3 mln zł, co stanowi 41 procent rocznych dochodów samorządu. W opinii Komisji Rewizyjnej, to może być zagrożeniem dla stabilności finansowej, jednak nie stanowi przekroczenia dopuszczalnego poziomu. Regionalna Izba Obrachunkowa wskazała też, że każda decyzja o zadłużeniu budżetu była podejmowana przez poprzednią radę.

Przewodniczący rady miejskiej Otmuchowa Henryk Mamala ujawnił kolejne zastrzeżenie. Były burmistrz od kilku lat planował w budżecie, że gmina zarobi co roku 7-8 milionów złotych za sprzedaż swoich nieruchomości. Tymczasem faktycznie udawało się sprzedać kilkakrotnie mniej.

Niedoszacowanie dochodów spowodowało spore obecnie problemy finansowe gminy. Nowy burmistrz Damian Nowakowski stwierdził wręcz, że jego poprzednik dopuścił się niegospodarności.

Gmina Otmuchów nie ma pieniędzy na zapłacenie faktur wystawianych przez wykonawców inwestycji. Prosi ich o prolongatę terminu, ale naraża się sama na karne odsetki i utratę wiarygodności. Burmistrz Damian Nowakowski zapowiedział też, że na kolejnej sesji we wrześniu przedstawi dokładny raport o ujawnianych obecnie nieprawidłowościach finansowych.